Nikt nie wie, na jakich zasadach państwowy Gaz-System przejmie projekt budowy terminalu na skroplony gaz ziemny w Świnoujściu od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Poza zarządami obu spółek sprawą wydaje się też zaskoczony sam resort skarbu, któremu we wtorek Rada Ministrów zleciła przeprowadzanie tego zadania.

Dopiero w przyszłym tygodniu zainteresowane strony będą rozmawiać o takich sprawach, jak: przejęcie udziałów w Polskim LNG, spółce zależnej PGNiG powołanej do budowy terminalu czy sposób i harmonogram realizacji uchwały rządu. Do rozstrzygnięcia jest też sprawa finansowania inwestycji wartej co najmniej 1,6 mld zł oraz wyznaczenie firmy, która będzie szukała dostawcy skroplonego gazu.