Węgierski rząd rozważa wprowadzenie nowego podatku "solidarnościowego" od zysków, który może obniżyć przyszłe wyniki MOL-a. Dziennik "Vilaggazdasag" podał wczoraj, że podatek dotyczyłby jedynie przedsiębiorstw działających w sektorze energetycznym. Autorami pomysłu są politycy partii socjalistycznej, która sprawuje na Węgrzech rządy mniejszościowe. Według doniesień prasy, władze chciałyby zbierać w ten sposób 30 mld forintów (ponad 400 mln zł) rocznie. Pieniądze miałyby zostać przeznaczone na sfinansowanie dopłat do rachunków za gaz ziemny dla Węgrów mieszkających w blokach z wielkiej płyty.
Nie wiadomo jednak, jaka część planowanego podatku miałaby przypadać na MOL-a. Firma ta jest głównym, ale niejedynym importerem gazu ziemnego zużywanego na Węgrzech. W 2007 r. dzięki wzrostom cen surowców zarobiła na czysto około 3,7 mld zł.
Informacja o możliwości wprowadzenia podatku nie pomogła notowaniom MOL-a. Na giełdzie w Budapeszcie papiery spółki przeceniono wczoraj o 5,8 proc., do najniższego od ponad trzech lat poziomu 14,6 tys. forintów (201,5 zł). Obroty papierami wyniosły równowartość 34 mln euro i stanowiły 28 proc. łącznych obrotów tamtejszego parkietu.