Raje są poza Polską

Hossa na polskim rynku nieruchomości już minęła. Coraz większa podaż sprawia, że osoby zainteresowane kupnem mieszkania mają do wyboru szeroką gamę ofert, a deweloperzy rozpoczynają walkę o klientów

Aktualizacja: 26.02.2017 11:56 Publikacja: 26.09.2008 17:07

Niestabilność na rynkach finansowych i bessa na giełdzie sprawiają, że inwestorzy poszukują alternatywnych rozwiązań. Na szczęście globalizacja pozwala inwestorom na uniezależnienie od koniunktury w jednym kraju. Warto przyjrzeć się krajom, w których boom na rynku mieszkaniowym dopiero nastąpi.

Brazylia kusi inwestorów

Brazylia jest najlepiej rozwiniętym gospodarczo krajem Ameryki Południowej i ma szansę stać się potęgą ekonomiczną. Pomimo ogólnego spowolnienia w gospodarce globalnej szacuje się, że przyrost PKB w Brazylii utrzyma się na poziomie około 5 proc. Ponadto w ubiegłym roku zostały tam odkryte nowe złoża ropy naftowej, co przy obecnych cenach surowca może pozytywnie wpłynąć na obroty handlowe i przychody z eksportu. Popyt na nieruchomości mieszkaniowe w Brazylii jest kreowany przez kilka czynników. Po pierwsze rząd od kilku lat prowadzi systematyczną politykę obniżania stóp procentowych. Po drugie, Brazylia charakteryzuje się bardzo korzystną strukturą demograficzną, w której przeważa młode społeczeństwo w wieku produkcyjnym i stale rosnącym wskaźnikiem urbanizacji. Co więcej, Brazylię z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów (ponad 5 mln). Niewystarczająca podaż mieszkań i wszystkie powyższe czynniki sprawiają, że brazylijski rynek nieruchomości jest uważany za niezwykle obiecujący. Ponadto rząd wprowadził tam liczne udogodnienia prawne i finansowe dla inwestorów zagranicznych, które dodatkowo uatrakcyjniają zakup mieszkania w Brazylii.

Zarobić w Egipcie

Dzięki szybkiemu tempu wzrostu gospodarczego, fali napływu kapitału zagranicznego i uwolnieniu w 2003 roku waluty także egipski rynek mieszkaniowy stał się niezwykle perspektywiczny dla inwestorów zagranicznych. Niższe ceny apartamentów przyciągają obcy kapitał, a niewystarczający popyt stanowi szansę na szybki wzrost wartości mieszkania. Dzięki doskonałym warunkom klimatycznym, pięknej linii brzegowej i światowej sławy zabytkom, Egipt jest idealnym miejscem na zakup nieruchomości turystycznych. Gwarantuje to uzyskanie wysokiej stopy zwrotu z wynajmu nieruchomości (nawet do 17 proc. rocznie). Szczególnie preferowane są regiony wybrzeża Morza Czerwonego, Morza Śródziemnego oraz główne miasta (Kair, Aleksandria). Oprócz celów inwestycyjnych Egipt cieszy się dużą popularnością wśród wszystkich zainteresowanych zakupem drugiego, wakacyjnego domu. Moda na własne lokum w egzotycznych zakątkach świata zdobywa coraz więcej zwolenników. Egipt położony jest stosunkowo blisko Europy, co przyciąga spragnionych słońca mieszkańców kontynentu. Korzystny system podatkowy stanowi dodatkowy atut dla inwestycji w tym kraju.

Malezyjski optymizm

Kolejnym inwestycyjnym rajem jest Malezja. To niewielkie państwo posiada jedną z najprężniej rozwijających się gospodarek (5-6 proc. wzrostu PKB) w Azji Południowo-Wschodniej. Stabilna sytuacja ekonomiczna, wysoki poziom inwestycji zagranicznych i pozytywny bilans obrotów handlowych sprawiają, że inwestorzy mogą liczyć na pewny i szybki zysk. Sam rynek malezyjskich nieruchomości doskonale prosperuje od wielu lat, a wszelkie prognozy są dla niego bardzo optymistyczne. Kraj charakteryzuje silny popyt wewnętrzny na mieszkania, do którego przyczyniają się młoda struktura wiekowa społeczeństwa i szybka urbanizacja. Co więcej, bogactwo kultur, warunki naturalne, klimat oraz doskonała infrastruktura czynią Malezję krajem niezwykle atrakcyjnym pod względem turystycznym. Rosnąca popularność Malezji jako miejsca spędzania urlopu zapewni koniunkturę na rynku wynajmu nieruchomości wakacyjnych.

Odkrywanie MargarityMargarita jest najbardziej wysuniętą na południe wyspą Karaibów. Ten należący do Wenezueli egzotyczny zakątek dopiero niedawno został odkryty przez zagranicznych inwestorów. Ceny nieruchomości na Margaricie są nawet o 70 proc. tańsze niż na innych wyspach archipelagu i kształtują się w granicach 3-5,5 tys. zł za 1 mkw. Możemy obecnie zaobserwować pierwsze oznaki ożywienia na tamtejszym rynku nieruchomości, a ceny apartamentów mogą wzrosnąć nawet o 60-70 proc. Liczba turystów odwiedzających Margaritę regularnie wzrasta (około kilkunastu procent w skali roku). Margarita dysponuje 11 tys. miejsc noclegowych, co w obliczu zwiększającej się liczby turystów jest niewystarczające. Fakt ten sprawia, rynek wynajmu apartamentów wakacyjnych jest niezwykle perspektywiczny. Lokalne władze zapewniają dogodne warunki i bezpieczeństwo dla inwestycji zagranicznych. Korzystne warunki atmosferyczne, niskie koszty utrzymania (bak benzyny można tam zatankować za 1 euro!) i liczne atrakcje sprawiają, że Margarita może być doskonałą lokalizacją zarówno pod inwestycję mieszkaniową, jak i zakup drugiego domu.

redNet Consulting

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy