Wzrost gospodarczy najprawdopodobniej będzie słaby przez kilka kwartałów. W tym momencie rozważanie przez Kongres pakietu rozwiązań fiskalnych jest jak najbardziej właściwe - powiedział w poniedziałek przed komitetem budżetowym Izby Reprezentantów szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke. Potem, za pośrednictwem swoich rzeczników, także prezydent George W. Bush wyraził swoją otwartość na negocjacje w sprawie pakietu.
Pakiet działał, ale krótko
Pierwszy pakiet stymulujący gospodarkę został przygotowany przez administrację George?a W. Busha na początku roku i w ekspresowym tempie przyjęty przez Kongres. Polegał on na przekazaniu rodzinom specjalnych rabatów podatkowych oraz zwiększeniu ulg dla firm prowadzących inwestycje. Stanowił odpowiedź na zawirowania na rynku mieszkaniowym i kredytowym, zapoczątkowane jesienią zeszłego roku.
Pieniądze wiosną zaczęły trafiać na konta Amerykanów, którzy większość od razu przeznaczyli na konsumpcję. Plan poskutkował, choć nie na długo. W II kwartale wzrost PKB USA wyniósł 2,8 proc., czyli dużo więcej niż 0,9 proc. notowane kwartał wcześniej i minus 0,2 proc. w ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku. Ale w III kwartale prawdopodobnie wynik znów był dużo gorszy.
Miliardy od demokratów