Skonsolidowany zysk na poziomie 714 mln zł oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 15,4 proc. Na wynik ten wpłynął wzrost zysku operacyjnego o 16 proc. za sprawą przyspieszenia wzrostu przychodów i ścisłej kontroli kosztów, których dynamika – jak podkreślali podczas prezentacji wyników przedstawiciele banku – była znacznie poniżej poziomu inflacji.
– Chociaż zysk netto był bliski naszym oczekiwaniom, oceniamy wyniki Pekao jako mocne, zwłaszcza w trzech kluczowych obszarach: wolumenów kredytowych, wyniku odsetkowego i prowizyjnego – skomentowała Iza Rokicka, analityk z Domu Inwestycyjnego BRE. Za rozczarowujący uznała wynik z działalności na rynkach finansowych. Wyniósł 129 mln zł. Był o 12 proc. niższy niż w poprzednim kwartale.
Przyspieszenie w kredytach
Prezes Luigi Lovaglio podkreślał zwiększenie skali działalności kredytowej. W?kredytach dla firm zanotowano wzrost o 4,7 proc. w skali roku. Gdyby nie uwzględniać największych firm, to wzrost kredytów wyniósł 14,4 proc.
Wzrosła też sprzedaż złotowych kredytów hipotecznych – o 45,4 proc. w ujęciu rocznym. Sięgnęła 1,6 mld zł. Sprzedaż pożyczek gotówkowych wzrosła w tym okresie o 25,7 proc., osiągając poziom 1,4 mld zł. Całkowity portfel kredytów detalicznych wzrósł na przestrzeni roku o 14 proc., natomiast połączony portfel pożyczek gotówkowych i złotowych kredytów hipotecznych – o 24,4 proc.
Przyrost kredytów okazał się pewnym zaskoczeniem dla analityków.