Zasady tworzenia rezerw mają być podobne do tych, które stosują banki. Może to oznaczać zwiększenie kosztów operacyjnych kas i w efekcie zmniejszyć ich wyniki finansowe. – Konieczność wprowadzenia nowych przepisów dotyczących kas wynika z dynamicznego rozwoju działalności SKOK i potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa lokowanych w nich środków – podano w uzasadnieniu projektu rozporządzenia. Obecnie członkami SKOK jest 2,3 mln osób, które zdeponowały w nich 14 mld zł, a kwota pożyczek sięga 10,8 mld zł.
Kasy będą także zobowiązane do zamieszczania szczegółowych informacji w swoich sprawozdaniach finansowych. Będą musiały podawać m.in. informacje o istotnych transakcjach zawartych na innych warunkach niż rynkowe z podmiotami powiązanymi, informacje o wynagrodzeniach, łącznie z wynagrodzeniami z zysku, wypłaconych członkom zarządu oraz rady nadzorczej. Inicjatorem prac nad wprowadzeniem przepisów zawartych w rozporządzeniu jest Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Jego zdaniem brak precyzyjnych uregulowań przyczynia się do zbyt daleko idącej uznaniowości, a Kasa Krajowa przyznała sobie prawo do ustalania indywidualnych zasad tworzenia odpisów dla każdej z kas. Rozporządzenie ma mieć zastosowania do sprawozdań od 2012 r.
Przedstawiciele Kasy Krajowej protestują. „Ustalenie sztywnych i całkowicie nowych zasad tworzenia odpisów aktualizujących na pożyczki i kredyty przeterminowane jest poważnym zagrożeniem dla stabilności systemu SKOK – czytamy w piśmie Wiktora Kamińskiego, wiceprezesa Kasy Krajowej, przesłanym do Ministerstwa Finansów. – Spowoduje to konieczność utworzenia jednorazowo odpisów, które zwiększą pozostałe koszty, jednak nie będą stanowić kosztów uzyskania przychodów, co spowoduje dodatkowe obciążenie podatkiem CIT. Tymczasem w przypadku banków z tworzeniem rezerw związane są przywileje podatkowe, bo odpisy mogą być wliczane w koszty uzyskania przychodu" – argumentuje, dodając, że proponowane przepisy nie mogą być w obecnym stanie prawnym wprowadzone drogą rozporządzenia.