Zmieniamy się wraz z rynkiem

Rozmowa z Krzysztofem Rosińskim, prezesem Getin Noble Bank

Aktualizacja: 18.02.2017 00:07 Publikacja: 10.04.2012 06:00

Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Bank

Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Bank

Foto: Archiwum

Getin Noble Bank ma za sobą bardzo udany rok. Co miało główny wpływ na rozwój banku?

Ubiegły rok był drugim po fuzji Getin Banku i Noble Banku. Nasz trzyletni plan strategiczny zakładał wejście do pierwszej piątki banków działających w Polsce. Udało nam się to zrobić w dwa lata bez fuzji i przejęć, w sposób czysto organiczny. Sam jestem w Getin Noble od dwóch i pół roku, co jest relatywnie krótkim czasem (w grupie Getin od 6 lat), ale mogę powiedzieć, że nasza grupa naprawdę silnie się rozwija. Dziś, po PKO BP, jesteśmy drugim największym polskim bankiem. Mamy też najwyższe wśród banków giełdowych ROE, byliśmy w 2011 r. najszybciej rozwijającym się bankiem wśród pierwszej „10" i to w każdej kategorii. Wysoka efektywność kosztowa, przy naszej skali biznesu, to mocny fundament dalszego rozwoju.

Na zysk netto w ubiegłym roku, a także w tym, wpływają też zdarzenia jednorazowe. W tym roku będzie to np. sprzedaż udziałów w Idea Banku.

Wszystkie nasze transakcje kapitałowe mają jedną wspólną cechę: są powtarzalne. Życzyłbym wszystkim innym, żeby na tego typu zdarzeniach zarabiali 600 mln zł tak jak my w 2011. Wynika to z naszej strategii. Tworzymy biznesy w ramach grupy, a następnie – gdy dojrzeją i są wystarczająco duże – zarabiamy na nich.

W ubiegłym roku bank zanotował również znaczący wzrost depozytów. Na rynku jest jednak coraz większa konkurencja. Czy uda się utrzymać tę dynamikę?

Rynek się zmienia, a my ewoluujemy wraz z nim. W tym roku chcemy skoncentrować się na zmianie struktury naszego bilansu i przychodów. Chcemy mieć więcej przychodów powtarzalnych, więcej produktów kredytowych z krótszym terminem zapadalności – co oznacza w naturalny sposób mniej hipotek. Będzie to już widoczne po wynikach I kwartału, gdzie sprzedaż kredytowa będzie całkiem niezła, nawet lepsza niż w poprzednim kwartale, natomiast sprzedaż i udział kredytów hipotecznych kolejny kwartał maleje. Podobną tendencję można zresztą zauważyć na rynku. Dzięki temu jest mniejszy nacisk na finansowanie, jest więcej produktów z wyższą marżą, gdyż marże na hipotekach są już bardzo niskie. My nadal jednak jesteśmy w pierwszej piątce banków sprzedających hipotekę. Poza tym stawiamy na produkty długoterminowego oszczędzania. W zaledwie miesiąc sprzedaży zdobyliśmy 14 proc. rynku bankowych IKE. To potwierdza, że umiejętnie stworzony produkt długoterminowego oszczędzania daje naprawdę zadowalające efekty. To jest także nasza odpowiedź na likwidację tzw. lokat antybelkowych oraz potrzebę długoterminowych pasywów.

Na co jeszcze w tym roku Getin Noble Bank postawi nacisk? Czy szykujecie nowe produkty?

Stawiamy również na segment kredytów dla firm i leasing, gdzie rozwijamy się w tempie kilkudziesięciu procent – uwaga – kwartalnie. Mocno rozwijamy też kredyty gotówkowe i ratalne. Co ważne – apetytu na ryzyko nie zmieniamy, a nawet zmniejszamy, a wzrost sprzedaży jest realizowany poprzez rozszerzenie kanałów dystrybucji. Chcemy także zwiększyć w naszym banku liczbę rachunków przez liczbę kart. Zamierzamy wprowadzać w tym zakresie wiele nowinek. Zaprezentowaliśmy już metalową kartę, na którą jest duży popyt. Planujemy także wprowadzenie zupełnie nowych produktów. Zaczniemy od kart płatniczych, na rynku których wydawało się, że wszystko zostało już zrobione. Nasza propozycja będzie absolutną nowością.

Komisja Nadzoru Finansowego zaliczyła ostatnio dwie emisje obligacji do funduszy dodatkowych. Jaki jest poziom współczynnika wypłacalności i czy planowane są kolejne emisje?

Rzeczywiście myślimy o kolejnej emisji obligacji o wartości co najmniej 200 mln zł. Chcemy, aby nasz współczynnik wypłacalności w tym roku sięgnął 12 proc. Po pierwszym kwartale będzie to w okolicach 11,2 proc. Oznacza to, że jesteśmy już blisko celu, tym bardziej że pod koniec ubiegłego roku nasz jednostkowy współczynnik CAR był na poziomie 10 proc.

Niedawno wspominał pan także o emisji akcji.

Tak, wciąż jest taki plan. Oczywiście ma ona również poprawić współczynnik wypłacalności. Ta emisja będzie miała miejsce dopiero po połączeniu Getin Noble Banku i Get Banku. Zamiarem jest emisja z prawem poboru w kwocie 300-400 mln zł.

W tym roku Getin Noble Bank sprzedał portfel wierzytelności o wartości ponad 650 mln zł. Wspominał pan, że możliwe?są?w tym roku dalsze transakcje. O jakich wielkościach mówimy?

Z pewnością nie będą to takie kwoty jak w ostatniej transakcji. Możemy się jej spodziewać w II – III kwartale. Nie śpieszymy się z tym, szczególnie że mamy bardzo mocno rozwinięte własne siły windykacyjne. Ale jeśli będziemy mogli osiągnąć dobre ceny za portfele, to je sprzedamy.

Blisko 1 mld zł zysku w 2011 r.

Getin Noble Bank, kierowany przez Krzysztofa Rosińskiego, miał w ubiegłym roku 950 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Rok wcześniej bank zarobił na czysto 450,1 mln zł. Aktywa banku wzrosły o 25 proc., do poziomu 53,5 mld zł. Wynik z tytułu odsetek wzrósł o 27,7 proc., do 1,34 mld zł. Z kolei wynik z tytułu prowizji i opłat zmniejszył się o ponad 11 proc., do 869,4 mln zł. Saldo kredytów wzrosło o 7?mld zł i na koniec ubiegłego roku wyniosło 40,4 mld zł. Natomiast saldo depozytów zwiększyło się z poziomu 37?mld zł na koniec 2010 r. do poziomu 46,3 mld zł, co dało Getin Noble Bank 16,4 proc. udziału w rynku depozytów detalicznych. Wskaźnik ROE na koniec ubiegłego roku wyniósł 30,6?proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy