Tarnowskie Azoty rządzą w regionie

Chemiczna grupa jest jednym z głównych graczy w kraju. Rośnie także dzięki przejęciom

Aktualizacja: 18.02.2017 14:20 Publikacja: 14.05.2012 05:06

Jerzy Marciniak prezes Azotów

Jerzy Marciniak prezes Azotów

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Azoty Tarnów są nie tylko jedną z najdynamiczniej rozwijających się firm w swoim regionie, jedną z najlepszych firm w Małopolsce w rankingu „Rz", ale też jednym z czołowych graczy w sektorze chemii w Polsce. – W głównej mierze wpłynęły na to ubiegłoroczne przejęcia Zakładów Chemicznych Police (w sierpniu ub.r. – red.) i odkupienie pozostającego w rękach Skarbu Państwa pakietu w Zakładach Azotowych Kędzierzyn. Po tych akwizycjach Tarnów jest niekwestionowanym liderem w sprzedaży nawozów – zaznacza Konrad Anuszkiewicz z Ipopemy Securities.

Tomasz Kasowicz z Erste Securities zastrzega, że choć pod względem mocy produkcyjnych nawozów azotowych i wieloskładnikowych Tarnów jest liderem, to Puławy delikatnie wyprzedzają konkurenta w nawozach azotowych. – Moce Puław wynoszą 2180 tys. ton, a Tarnowa – 2146 tys. ton – argumentuje.

Nic więc dziwnego, że od początku roku kapitalizacja chemicznej grupy poszła w górę o ponad 28 proc. Azoty zanotowały też rekordowo dobre wyniki – zakończyły 2011 r. z 5,34 mld zł obrotu, 581,3 mln zł zysku operacyjnego i 461,5 mln zł czystego zarobku przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Ten rok też dobrze się zaczął. Po trzech pierwszych miesiącach skonsolidowany zysk netto spółki, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, wzrósł z 68,3 mln zł do 161,7 mln zł. W górę poszedł też zysk operacyjny – ze 115 mln zł do 240,7 mln zł, a także obroty z 1,01 mld zł do ponad 1,9 mld zł.

Według Jerzego Marciniaka, prezesa Azotów Tarnów, ten rok nie będzie tak dobry jak zeszły. – Na pewno nie uda nam się powtórzyć rekordowych wyników z ub.r. Gdyby okazało się, że w całym roku zarobimy na czysto dwa razy tyle, co w I kwartale, to będziemy zadowoleni – stwierdza Marciniak. Nadal uważa, że realne są przychody na poziomie 6,5 mld zł. Analitycy szacują, że ten rok spółka zakończy z zyskiem netto w okolicach 350 mln zł i wynikiem operacyjnym 470 mln zł. – Gorsze rezultaty będą efektem głównie podwyżek cen gazu. Dla Azotów oznacza to ok. 170 mln zł dodatkowych kosztów – oblicza Kasowicz.

Mimo niższego szacowanego zysku grupa nie zamierza oszczędzać na inwestycjach. Z deklaracji zarządu wynika, że w tym roku wyda na ten cel 460 mln zł, czyli dwukrotnie więcej niż w tamtym roku. – Planowane są głównie inwestycje odtworzeniowe i poprawiające efektywność. Jest więc szereg mniejszych projektów kosztujących ok. 15-30 mln zł, a nie jeden duży – tłumaczy Anuszkiewicz.

W tej chwili Azoty liczą koszty budowy instalacji kaprolaktamu (stosowanego do produkcji poliamidów) w Tarnowie. Projekt zakłada wzrost produkcji o 50 tys. ton z obecnych 102 tys. ton rocznie. O tym, czy go realizować, spółka zdecyduje pod koniec roku. Tarnów analizuje też możliwość budowy fabryki kaprolaktamu w Azji, wspólnie z ZA Puławy.

Tarnów nie planuje w tym roku większych wydatków na energetykę poza budową opalanej gazem elektrociepłowni ZA Kędzierzyn. Jej moc ma wynosić 170-200 MW. Z informacji PGNiG wynika, że to ta spółka będzie partnerem Kędzierzyna. – W tym roku projekt będzie nas kosztował 1-3 mln zł, więc główny ciężar rozpoczęcia inwestycji poniesie nasz partner – zaznacza szef Azotów Tarnów.

Spółka ostatnio złożyła wiążącą ofertę kupna 85 proc. udziałów w Siarkopolu od Skarbu Państwa, ale jak zaznaczył prezes Azotów, nie chce jej przejmować „za wszelką cenę". – Złożyliśmy wniosek do MSP, by uzyskać dodatkowe informacje  – wyjaśnia krótko Marciniak. Gdyby udało się sfinalizować ten zakup, zarząd Tarnowa rozważyłby pozostawienie produkowanej w przedsiębiorstwie siarki na potrzeby grupy, co uniezależniłoby ją od wahań jej cen.     —Aneta Wieczerzak-Krusińska

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego