Zmiany nie będą drastyczne

Rozmowa ze Zbigniewem Wójtowiczem nowym prezesem zarządu Investors TFI, jednego z pierwszych prywatnych TFI na polskim rynku

Aktualizacja: 18.02.2017 12:27 Publikacja: 25.05.2012 01:01

fot. Piotr Nowak

fot. Piotr Nowak

Foto: ROL

Czy jako nowy prezes szykuje pan drastyczne zmiany w Investors TFI?

Raczej nie przewiduję zmian, a już na pewno nie będą one drastyczne.

„Puls Biznesu" pisał jakiś czas temu, że część udziałowców Investors Holding przejęła inicjatywę w firmie, bo są niezadowoleni z wyników funduszy. Ponoć rozważają nawet sprzedaż firmy?

Grzegorz Mielcarek, mój poprzednik na stanowisku prezesa, z którym znaliśmy się jeszcze zanim w Polsce powstał rynek kapitałowy, planował wycofanie się z aktywnego zarządzania firmą już od pewnego czasu. Uznał po prostu, że po siedmiu latach nie chce już poświęcać całego życia sprawom firmowym. W związku z jego rezygnacją ze stanowiska, struktura akcjonariatu Investors Holding nie zmieniła się. Rzeczywiście, w akcjonariacie pojawili się nowi inwestorzy, ale stało się to w ubiegłym roku, a ich wejście miało na celu dofinansowanie Holdingu w celu przejęcia przez Investors Holding DWS Polska TFI. Tak czy inaczej doszlibyśmy do stanu, w którym założyciele nie są osobami ściśle zarządzającymi, lecz pełnią funkcje nadzorczo-doradcze. Obecnie prowadzimy działalność na taką skalę, że parę osób nie jest w stanie wszystkiego kontrolować i do tego zarządzać funduszami. Grzegorz Mielcarek uczestniczy z poziomu akcjonariatu w podejmowaniu kluczowych decyzji. Zarówno on, jak i Maciej Wiśniewski pozostają akcjonariuszami Investors Holding. Nie poszukujemy finansowania i nie jesteśmy na sprzedaż.

Zmiany by się jednak przydały, Investor FIZ, wasz flagowy fundusz, od początku roku jest prawie 20 proc. pod kreską. W ostatnich latach jego wyniki nie były wcale lepsze...

To był pierwszy fundusz Investors TFI i jeden z pierwszych tego typu na polskim rynku. Przez początkowe cztery lata osiągał bardzo dobre wyniki. Wielu inwestorów przystąpiło do niego właśnie wtedy, gdy baza do potencjalnych spadków była bardzo wysoka. Mamy świadomość, że stopy zwrotu odbiegają od oczekiwań inwestorów. Pamiętajmy, w jakich warunkach rynkowych funkcjonujemy ostatnio.

Fundusz miał zarabiać niezależnie od warunków...

To prawda, jednak wydarzeń, które zaszły na światowych rynkach finansowych w ostatnich dwóch latach, nie przewidywał chyba nikt. Obecnie przebudowujemy portfel funduszu. Zakładamy, że zakończymy ten proces w tym kwartale. Od grudnia funduszem opiekuje się też nowy zarządzający – Maciej Wojtal, który doświadczenie zdobywał m.in. pracując w firmach inwestycyjnych w Londynie. Przebudowa portfela wymaga jednak czasu. Ze względu na trudne warunki rynkowe, niektóre instrumenty finansowe mają bardzo małą płynność, inne – zupełnie nieracjonalne poziomy wycen, a to zdecydowanie utrudnia restrukturyzację. Wynikowo fundusz powinien zacząć stawać na nogi od drugiej połowy roku. Nie chcemy stawiać wszystkiego na jedną kartę. Uważamy, że lepiej stopniowo budować jego wynik niż rozegrać sprawę na zasadzie – plus 30 proc. albo minus  60?proc. Ja też posiadam certyfikaty Investor FIZ, zależy mi na tym, żeby nasze działania okazały się skuteczne, nie tylko jako prezesowi firmy, lecz również inwestorowi.

Jakie dokładnie inwestycje przesądziły o wypracowaniu jednej z gorszych stóp zwrotu na polskim rynku od początku roku?

Złożyło się na to kilka elementów, nie można wskazać jednego konkretnego. Problemem były umorzenia, które sprawiły, że wzrósł udział w portfelu mniej płynnych papierów, takich jak akcje małych spółek (umorzenia odbywają się kosztem najbardziej płynnych aktywów). Nie sprawdziły się również nasze poglądy na rynki wschodzące. Nadal uważamy, że w dłuższym terminie są one bardzo perspektywiczne. Na razie jednak akcje przedsiębiorstw z tych rynków zachowywały się gorzej niż rynki rozwinięte, na co miały wpływ m.in. kłopoty krajów południa Europy. Naszym zdaniem jest to jednak korekta w długoterminowym trendzie siły emerging markets, który zaczął się w 2002 r. Na wyniki funduszu wpłynęło też zachowanie amerykańskich obligacji skarbowych. Ich realne oprocentowanie jest ujemne. Uznając, że taka sytuacja jest nie do utrzymania w dłuższym terminie, zajęliśmy na nich krótkie pozycje.

Co z zaplanowanym na ten rok debiutem na GPW?

To jest cel strategiczny akcjonariuszy Investors Holding (do spółki należą TFI i Dom Investycyjny), firma się do tego przygotowuje. Zakładamy, że debiut nastąpi w 2013 r., ale o ostatecznym terminie zadecydują warunki rynkowe. Im więcej czasu upłynie od debiutu, tym więcej będziemy mieli do zaoferowania inwestorom.

Na przykład?

Nie wspominając już sukcesów z przeszłości, takich jak przejęcie z powodzeniem DWS Polska TFI, w tym roku zamierzamy uporządkować ofertę produktową – czekamy na pozwolenia KNF. W części funduszy otwartych, które przejęliśmy wraz z DWS, mamy 12 funduszy wchodzących w skład parasola i osiem poza tą konstrukcją. W ramach parasola przekształcimy trzy fundusze – jeden będzie miał charakter płynnych obligacji korporacyjnych, drugi będzie funduszem technologii przyszłości, inwestującym na świecie w firmy typu „nasdakowskiego", a kolejny będzie funduszem algorytmicznym. Zamierzamy ten parasol rozbić na dwa – klasycznych funduszy otwartych oraz funduszy alternatywnych strategii inwestycyjnych. Pracujemy również nad ofertą funduszy zamkniętych niepublicznych, dla zamożnych klientów bankowości prywatnej. To będą fundusze inwestujące globalnie w bardzo rozproszone i płynne aktywa. Ściągamy właśnie nowego zarządzającego, który będzie się nimi zajmował – w dużej mierze będą miały charakter autorski. Investor Holding to także Dom Inwestycyjny, który umacnia swoją pozycję na rynku.

Przejmowany przejmującym

W momencie połączenia Investors TFI i DWS TFI w ubiegłym roku Zbigniew Wójtowicz był wiceprezesem zarządu tej drugiej instytucji. Z początkiem maja objął stanowisko prezesa Investors TFI po Grzegorzu Mielcarku, jednym z założycieli Investors. W trakcie kariery zajmował się zarządzaniem funduszami i portfelami oraz sprzedażą i marketingiem funduszy. Licencjonowany makler i doradca inwestycyjny. JAM

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy