– Zwykle stopa oszczędzania rośnie w czasie kryzysu, co wyraźnie było widać na przełomie 2008 i 2009 roku. Oczekujemy, że podobnie będzie także teraz i już w drugiej połowie tego roku będziemy obserwować jej wzrost – mówi Piotr Grzybczak, dyrektor zarządzający banku BGŻ Optima.

Polacy lubią lokować pieniądze na jak najkrótsze okresy. Z badań BGŻ Optima wynika, że preferujemy lokaty do sześciu miesięcy. – Nowe regulacje, jak Bazylea III, do której dostosowanie rozpoczynają polskie banki, powodują, że udział i znaczenie depozytów terminowych, przynajmniej takich na sześć miesięcy oraz dłuższych, będzie rósł – mówi Grzybczak. Bardzo mało środków inwestujemy bezpośrednio w akcje lub obligacje czy jednostki funduszy. We Francji, Belgii czy Portugalii w akcjach zgromadzonych jest ponad 20 proc. oszczędności.

Eksperci BGŻ Optima rekomendują, aby już dziś wybierać długoterminowe produkty oszczędnościowe, nawet do 24 miesięcy. – Na lokatach długoterminowych banki oferują bardziej korzystne oprocentowanie niż na lokatach o krótszym okresie zapadalności, chcąc zachęcić Polaków do tego typu produktów – mówi Piotr Grzybczak.

Michał Perłowski z BGŻ Optima podkreśla, że po korekcie rynek akcji i funduszy inwestycyjnych znów powinien być interesującą alternatywą dla depozytów. – Nadal ciekawym pomysłem pozostaje inwestowanie w ziemię oraz wybrane obligacje korporacyjne dużych przedsiębiorstw o stabilnej sytuacji finansowej – dodaje.