W perspektywie ostatnich trzech miesięcy Skarbiec Rynków Surowcowych zarobił niecałe 15 proc. (dla porównania, najlepszy w tym czasie fundusz akcji polskich ok. 11,5 proc.). Inne fundusze surowcowe były niewiele gorsze (por. wykres).
Ewenementem na rynku jest fundusz Quercus Wheat lev zarabiający z dźwignią finansową na wzroście cen pszenicy. W ciągu ostatnich trzech miesięcy jest 93 proc. na plusie. Quercus wiedział, kiedy wystartować z funduszami surowcowymi – analogiczne fundusze z jego oferty, ale zarabiające na wzroście cen ropy naftowej i złota, zyskały w tym czasie odpowiednio 31 proc. i 15 proc.
Największe straty wśród funduszy surowcowych również poniosły fundusze Quercusa, zarabiające na spadku cen tych samych surowców bazowych.
Dobre perspektywy
– Pszenica to był szczęśliwy traf związany z wydarzeniem losowym – suszą w USA. Nie eksponowałbym specjalnie tego wyniku. Warto natomiast zwrócić uwagę na złoto i ropę naftową – te dwa surowce mają ciekawe perspektywy w dłuższym okresie – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
– Działania monetarne wdrażane przez Fed i EBC z całą pewnością nie pozostaną niezauważone – zwłaszcza na rynku metali szlachetnych oraz paliw. Chińska ekspansja fiskalna wspiera z kolei ceny metali przemysłowych – dodaje Karol Godyń, zarządzający BPH TFI.