Rolnicy nie mają problemów z finansowaniem inwestycji

Prawie 30 proc. gospodarstw rolnych planuje w ciągu najbliższych 12 miesięcy zakup maszyn rolniczych, zarówno nowych lub używanych

Planów inwestycyjnych nie ma 58 proc. badanych gospodarstw rolnych – wynika z raportu „Agro pod lupą".  Badania wśród rolników przeprowadziła  firma badawcza Martin & Jacob na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego (EFL).

Źródłem finansowania przyszłych inwestycji mają być  środki własne (60 proc. badanych), kredyty preferencyjne lub komercyjne (ponad 21 proc.). Na kolejnym miejscu znalazły się pożyczka (niemal 7 proc.) oraz leasing (5 proc.).

Z badań EFL wynika, że 2/3 badanych rolników deklaruje, że warunki do prowadzenia działalności rolniczej w Polsce są trudne. Wśród głównych barier w prowadzeniu gospodarstwa wymieniane są: wysokie koszty środków produkcji rolnej (deklaruje to 88 proc. respondentów), jej nieopłacalność (68 proc.) oraz niekorzystne warunki klimatyczne/ glebowe (42 proc.).

- Gospodarstwa rolnie nie mają jednak problemu z finansowaniem inwestycji. Wśród barier w prowadzeniu działalności wskazali to dopiero na siódmej pozycji – mówi Sławomir Dudziak, dyrektor sprzedaży Agro W EFL.

66 proc. badanych nie ma problemu z finansowaniem bieżącej działalności rolniczej. W tym celu wykorzystywane są przede wszystkim środki własne ( 33 proc. odpowiedzi), kredyty lub pożyczka (łączna wartość wskazań 34 proc.). Z leasingu korzysta ok. 1 proc. badanych.

- I to nie powinno się jakoś specjalnie zmieniać. We Francji udział udziału leasingu w finansowaniu gospodarstw rolnych wynosi 7 proc.  – mówi Radosław Woźniak, wiceprezes EFL.

Pożyczka jest, według badań,  najbardziej dostępnym dla rolników źródłem zewnętrznego finansowania – uzyskała 38 proc. odpowiedzi. Drugie miejsce zajął komercyjny kredyt bankowy (35 proc.), a trzecie leasing (20 proc.). Najtrudniej dostępnym źródłem finansowania są programy pomocowe instytucji finansowych (55 proc.), fundusze unijne (50 proc.) oraz kredyt preferencyjny (46 proc.). Jak podkreśla Sławomir Dudziak, wynika to liczby niezbędnych dokumentów w procesie uzyskiwania takiego finansowania oraz wydłużonego okresu jego uzyskania.

Z raportu wynika także, że prawie 30 proc. respondentów korzystało z dotacji unijnych na zakup maszyn i urządzeń rolniczych. W tej grupie dominują zwłaszcza duże gospodarstwa rolne powyżej 40 ESU (kryterium charakteryzowania gospodarstwa rolnego w Unii Europejskiej, zależy od przychodów).

- 34 proc. respondentów ocenia swoją obecna sytuację materialną raczej pozytywnie lub zdecydowanie pozytywnie. Udział pozytywnych ocen rośnie wraz z wartością ESU gospodarstwa. Oceny ani pozytywne ani negatywne zgłosiło 44 proc. badanych. Zdaniem połowy badanych sytuacja nie zmieni się w ciągu kolejnego roku, a zdaniem 22 proc. sytuacja się pogorszy lub zdecydowanie pogorszy według 4 proc. – mówi Sławomir Dudziak, dyrektor sprzedaży Agro W EFL.

- Rynek Agro w naszej ocenie jest i w najbliższym czasie będzie jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów rynku. Dlatego wspólnie z Credit Agricole Bank Polska chcemy zaznaczyć tam naszą obecność – zapowiada Radosław Woźniak.

Badanie zostało przeprowadzone na przełomie czerwca i lipca na podstawie 604 wywiadów.