Spółki stawiają na obligacje

Rynek dłużnych papierów korporacyjnych wciąż ma duży potencjał do wzrostu – stwierdzili zgodnie uczestnicy konferencji „Rynek obligacji Polski".

Aktualizacja: 11.02.2017 11:09 Publikacja: 16.10.2013 06:20

Tylko w ubiegłym roku firmy uplasowały na rynku długoterminowe obligacje o wartości 12,75 mld zł – w

Tylko w ubiegłym roku firmy uplasowały na rynku długoterminowe obligacje o wartości 12,75 mld zł – wynika z danych Fitch Polska.

Foto: www.sxc.hu

Tylko w ubiegłym roku firmy uplasowały na rynku długoterminowe obligacje o wartości 12,75 mld zł – wynika z danych Fitch Polska.  Mimo że rynek prężnie się rozwija od 2009 r., (wartość emisji wyniosła wtedy 2,22 mld zł), to jak twierdzą eksperci, wciąż jesteśmy na wczesnym etapie rozwoju i mamy duży potencjał do wzrostu.

Pomógł Catalyst

– O ile w Polsce rynek akcji  jest bardzo dobrze rozwinięty, tak obszar obligacji korporacyjnych tak naprawdę wciąż raczkuje. Myślę jednak, że czekają nas lata dynamicznego wzrostu. Sprzyjają temu przede wszystkim niskie stopy procentowe – mówi Tomasz Bardziłowski, wiceprezes DI Investors. – Emitenci mogą taniej pozyskiwać kapitał, a inwestorzy szukają alternatyw dla lokat bankowych, na czym zyskują m.in. dłużne papiery firm. Już teraz widać duże napływy do funduszy obligacji korporacyjnych. W przyszłości proces ten może być kontynuowany, tym bardziej że sprzedawcy coraz mocniej promują tego typu produkty – dodaje.

Jak twierdzi Mirosław Dudziński, dyrektor Fitch Polska, dynamiczny wzrost rynku obligacji korporacyjnych to nie tylko zasługa coraz niższych stóp procentowanych, ale także rynku Catalyst, który w tym roku obchodził czwarte urodziny.

– Dzięki Catalyst zaczęto więcej pisać o tym segmencie, organizować konferencje, w wielu instytucjach zaczęły powstawać komórki  specjalizujące się w organizowaniu emisji obligacji. To sprzyja wzrostowi świadomości zalet obligacji – wyjaśnia. W momencie uruchomienia Catalyst znalazło się na nim dziesięciu emitentów. Teraz jest ich prawie 200, z czego zdecydowana większość to firmy. Wśród nich są również te, które nie są obecne na rynku akcji.

– Często zdarza się, że dobrze zarządzane spółki swoją przygodę z rynkiem kapitałowym zaczynają właśnie od Catalyst. To oznacza, że jest coraz większa świadomość tego rynku wśród potencjalnych emitentów – mówi Jacek Fotek, prezes BondSpot. – Rynek obligacji korporacyjnych przyciąga spółki, które uzyskują wysokie marże z działalności biznesowej, by sfinansować dług – dodaje Przemysław Hewelt z Grant Thornton. – W tej chwili, z perspektywy przedsiębiorstw, obligacje stają się coraz mocniejszą, rzeczywistą alternatywą dla kredytów bankowych – wyjaśnia.

Jak wynika ze wstępnych wyliczeń firmy Grant Thornton, średnie oprocentowanie obligacji firm nienotowanych na rynku akcji, a obecnych na Catalyst,  wynosi 9,36 proc. W przypadku spółek, które są notowane na głównym rynku, jest to 7,52 proc., tych zaś z NewConnect – 10,91 proc. Wciąż natomiast spółki stawiają na obligacje zmiennokuponowe. W tym roku stanowiły one 80 proc. wszystkich emisji. Średni okres zapadalności wynosi dwa, trzy lata.

Problemy wciąż są

W tej chwili na Catalyst notowane są obligacje korporacyjne o łącznej wartości nominalnej prawie 52 mld zł. Na koniec ubiegłego roku było to niewiele ponad 46 mld zł.

– Rynek Catalyst będzie rósł, jednak nie wygeneruje to płynności i nie zwiększy jego przejrzystości. Są problemy, które muszą być rozwiązane. Jeśli uda się to zrobić, będziemy w stanie tworzyć rynek bardziej efektywny i tańszy dla emitentów – mówi Fotek. Jak wylicza, jednym z głównych kłopotów są m.in. bariery regulacyjne. – Wciąż niemal wszystkie emisje mają charakter prywatny. W przypadku ofert publicznych problemem są koszty i czas ich trwania. Niestety to utrwala niekorzystną strukturę inwestorów. Dodatkowo wciąż brakuje wyceny ryzyka kredytowego, czyli wiarygodnego ratingu. To podnosi koszt pozyskania kapitału i skraca średni okres zapadalności – wyjaśnia.

Nierozwiązany zostaje problem niskiej płynność Catalyst. Inwestorzy wciąż hołdują zasadzie „kup i trzymaj", w efekcie czego obroty rynkowe nadal są niskie. W ubiegłym miesiącu wyniosły niecałe 91 mln zł.

Patronem medialnym konferencji był „Parkiet".

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy