Wbrew zapowiedziom nie został wybrany jeden z tych dwóch wariantów. Rozważany jest podatek od aktywów o stawce 0,39 proc.
Obejmowałaby nie tylko banki, ale m.in zakłady ubezpieczeń oraz SKOKi. Z tego podatku zwolnione byłyby aktywa o wartości poniżej 1 mld zł.
Szacowany wpływ budżetowy to 5 mld zł. Drugi rozważany wariant to podatek od transakcji finansowych. Byłaby to stawka 0,14 proc., a w przypadku instrumentów pochodnych 0,07 proc.
- Chcemy to poddać dyskusji i wybrać te ustawę, która byłaby lepsza. Są w tej kwestii rozbieżne opinie- przyznaje Henryk Kowalczyk, poseł PiS.
Podatek od instytucji finansowych mógłby wejść nawet w I-II kwartale przyszłego roku- powiedział Paweł Szałamacha. - Jesteśmy otwarci na argumenty. Nie zamykamy się na głosy środowisk rynkowych i eksperckich - dodał.