Wartość futures na sześciomiesięczny WIBOR może sięgać nawet 500 tys. zł. W przypadku pochodnych na obligacje skarbowe jest to z kolei ponad 100 tys. zł. Chociaż wartości te mogą na pierwszy rzut oka odstraszać inwestorów indywidualnych, to warto przyjrzeć się im bliżej. Wszystko dzięki stosunkowo niskim wymaganym depozytom zabezpieczających. W przypadku futures na WIBOR właściwy depozyt zabezpieczający w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych oscyluje w granicach 0,33–0,48 proc. w zależności od rodzaju kontraktu. Jeśli zaś chodzi o pochodne na obligacje skarbowe, aktualne poziomy depozytu wahają się od 1 do 2,6 proc. Dzięki temu, aby nabyć jeden instrument, wcale nie trzeba wykładać wielkich pieniędzy. Zazwyczaj jest to maksymalnie kilka tysięcy złotych.
Eksperci jednak przestrzegają. Mimo że to inwestorzy indywidualni są najaktywniejszą grupą na całym rynku terminowym (odpowiadają za blisko 50 proc. obrotu), to raczej pochodne na stopę procentową czy też obligacje skarbowe nie podbiją ich serca. Nawet duży lewar nie jest w stanie tego zmienić. Problemem nadal bowiem pozostaje niewielka płynność tych instrumentów, co przekłada się na możliwości otwarcia i zamknięcia pozycji.