W walce między Związkiem Maklerów i Doradców a CFA Society Poland, o której pisaliśmy dwa miesiące temu na łamach „Parkietu" , resort finansów stanął po stronie tej drugiej organizacji.
„Zgodnie z decyzją projektodawcy tytuł CFA pozostał w projekcie rozporządzenia jako tytuł uprawniający do ubiegania się o wpis na listę maklerów papierów wartościowych oraz doradców inwestycyjnych" – można przeczytać w raporcie z konsultacji opublikowanym na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Resort finansów wskazał, że rozwiązanie to stanowi kompromis w stosunku do forsowanego pierwotnie pomysłu całkowitego uwolnienia zawodu maklera i doradcy. „W opinii MF wymagania niezbędne do uzyskania tytułu CFA dają rękojmię, iż posiadacze tego tytułu, tak jak posiadacze tytułu CIIA, w sposób profesjonalny wykonywać będą zawód maklera i doradcy inwestycyjnego" – czytamy dalej w raporcie.
Takie postawienie sprawy jest oczywiście na rękę CFA Society Poland. – Stowarzyszenie CFA Society Poland popiera proponowane po konferencji uzgodnieniowej rozwiązania, w myśl których posiadacze tytułu CFA uzyskiwaliby uprawnienie do ubiegania się o wpis na listę maklerów papierów wartościowych lub listę doradców inwestycyjnych. Jesteśmy otwarci na dalszą współpracę w zakresie ułatwienia dostępu do zawodu maklera papierów wartościowych i doradcy inwestycyjnego – mówi Krzysztof Jajuga, prezes CFA Society Poland.
Pomruki niezadowolenia słychać za to w ZMiD. Związek walczył bowiem o to, aby tytuł CFA nie dawał uprawnień do ubiegania się o licencję. Teraz jednak nieco zmienił front. – Środowisko maklerów i doradców konsekwentnie popiera wymienialność tytułów zawodowych polskich i międzynarodowych, mając jednak na względzie zarówno otwarcie polskiego rynku na specjalistów zagranicznych, jak i – na zasadach wzajemności – ułatwienie polskim specjalistom uzyskania tytułów międzynarodowych. Naszym zdaniem w interesie ustawodawcy powinno być wspieranie takich rozwiązań, które niosą korzyści dla posiadaczy polskich tytułów zawodowych – mówi Paweł Cymcyk, prezes Związku Maklerów i Doradców. – Wprowadzenie jednostronnej wymienialności tytułu CFA na obecnym etapie można traktować nie tyle jako rozwiązanie służące szerszemu otwarciu rynku maklerów papierów wartościowych i doradców inwestycyjnych, ile jako wzmocnienie zagranicznego procesu certyfikacji w Polsce kosztem spadku zainteresowania procesem krajowym – sprawdzonym i znajdującym się pod pełną kontrolą krajowego regulatora – dodaje.