Nową strategię największy na rynku bank ogłosi w czerwcu. – Nie będzie ona odwróceniem dotychczasowych trendów, ale zostanie w niej postawiony silny akcent na rozwój cyfrowy – zapowiedział Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Cyfryzacja banku
Jak tłumaczyli przedstawiciele zarządu, w tym kontekście głównym zadaniem dla banku jest odpowiedź na wyzwania technologiczne, a także trendy demograficzne, w których efekcie na rynek wchodzi pokolenie korzystające z nowych technologii. Jagiełło powiedział, że to oznacza konieczność zmiany modelu biznesowego, także dopasowanie sieci placówek w kierunku ich lżejszej konstrukcji.
– Dostosowujemy się do oczekiwań klientów. Placówek będzie mniej i będą mniejsze – dodał Jagiełło. Nie podał, jaka to może być skala.
Podatek obniża zyski
W I kwartale PKO BP zarobił 639 mln zł i po raz kolejny pokazał, że nie lubi zaskakiwać rynku, bo zysk był zbliżony do prognoz analityków. Jednocześnie był niemal taki sam jak przed rokiem oraz o 44 proc. wyższy niż w poprzednim kwartale (jednak wyniki ostatniego kwartału ubiegłego roku były obciążone opłatą na Bankowy Fundusz Gwarancyjny w związku z upadłością SK Banku oraz wpłatą na Fundusz Wsparcia Kredytobiorca – łącznie 480 mln zł).
Od lutego 2016 r. banki płacą nowy podatek od aktywów. Łącznie za luty i marzec PKO BP zapłacił z tego tytułu 148 mln zł. Podał, że w warunkach porównywalnych, czyli bez podatku bankowego, wzrost zysku netto grupy wyniósłby 21,6 proc. w ujęciu rocznym oraz 77 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Zwrot z kapitału bez podatku bankowego byłby dwucyfrowy i wyniósłby 10,3 proc., a z uwzględnieniem podatku jest to 8,4 proc.