Banki: Pomoc frankowiczom tylko dla wybranych

W przyszłym tygodniu bankowcy idą do Kancelarii Prezydenta z propozycją dla frankowiczów. Chcą przekonać do pomysłu zaoferowania pomocy tylko osobom najbardziej zadłużonym.

Publikacja: 01.06.2016 06:00

Jednocześnie w Kancelarii Prezydenta zbliża się finał prac zespołu eksperckiego, który ma przekazać propozycje zmian do pierwotnej wersji projektu frankowego.

Jak zapowiedział Marek Magierowski, szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta, ostatnie spotkanie jest zaplanowane na wtorek, 7 czerwca. Jednak na prezentację nowej wersji projektu prezydenckiego jest zdecydowanie za wcześnie. Nie będzie jej na pewno w przyszłym tygodniu.

Prawdopodobnie także we wtorek odbędzie spotkanie bankowców w kancelarii prezydenckiej. Banki chcą forsować pomysł, żeby pomoc była skierowana tylko do najbardziej zadłużonych.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich, poinformował, że do spotkania w tej sprawie ma dojść w ciągu około tygodnia. – Jesteśmy przed rozmowami i nie chciałbym prowadzić w tej sprawie spekulacji – powiedział.

Propozycja banków zakłada, że w przypadku osób najbardziej obciążonych (rata kredytu hipotecznego przekracza 70 proc. dochodów) możliwe byłoby przewalutowanie po kursie bieżącym i gdyby w wyniku tej operacji, nawet po wydłużeniu okresu kredytowania o pięć lat, rata nadal przekraczałaby 70 proc. dochodów, różnicę pokrywałby bank. Zarobki kredytobiorców byłyby weryfikowane na podstawie PIT. Program dotyczyłby posiadaczy mieszkań do 75 mkw. i domów do 150 mkw., a także tych, którzy nie mają opóźnień w spłacie kredytu. ZBP wstępnie szacuje, że kwalifikowałaby się do tego grupa około 25–30 tys. osób. A koszty w przypadku gdyby wszyscy uprawnieni skorzystali wyniosłyby około 1,6–2,7 mld zł.

Pietraszkiewicz powiedział, że kierunkowo ta propozycja została zaakceptowana przez dziesięć banków. Z naszych informacji wynika jednak, że w kancelarii prezydenta wciąż pokutuje intencja, żeby w ostatecznym projekcie znalazła się możliwość przewalutowania kredytów po korzystnym kursie dla szerokiej grupy osób.

Pierwsza propozycja prezydencka zakładała trzy ścieżki: spłatę po tzw. kursie sprawiedliwym, co w praktyce oznaczałoby przewalutowanie po kursie dużo korzystniejszym od bieżącego, zwrot pobranych ze spreadów oraz możliwość oddania bankowi mieszkania w zamian za anulowanie długu. Została uznana zarówno przez NBP, jak i KNF za zbyt kosztowną i niebezpieczną dla systemu finansowego. KNF szacowała jej skutki w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu na około 67 mld zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy