Dzięki rozwojowi organicznemu Grupa Idei Banku po sprzedaży GetBacku powinna już po kilku miesiącach zneutralizować brak wpływów z tej windykacyjnej spółki (przynosiła 30–35 proc. wyniku netto grupy).
Wynik odsetkowy w górę
Jednym z głównych celów będzie wzrost wyniku odsetkowego. – Obniżenie kosztów finansowania to bardzo ważna dla nas sprawa. W II kwartale koszt ten spadł do 50 pkt bazowych, czego skutek widać w wyniku odsetkowym, który w II kwartale urósł rok do roku o 85 proc., do 140 mln zł, jak również marży odsetkowej netto, która zwiększyła się do 3,8 proc. z 3,6 proc. w I kwartale. Naszym celem jest dalsze obniżanie kosztów finansowania o kolejne 5–10 pkt bazowych, aby marża odsetkowa dotarła do 4 proc. Może się to udać w IV kwartale – zapowiada Jarosław Augustyniak, prezes Idei Banku. Przy takich założeniach wynik odsetkowy powinien się nadal poprawiać i 150–160 mln zł kwartalnie grupa powinna być w stanie wypracowywać.
Z początkiem roku grupa przyjęła konserwatywną metodę rozliczania przychodów z prowizji, zgodnie z którą zdecydowana większość z nich rozliczana jest w czasie. Efektem tej zmiany jest obniżenie wyniku z prowizji w II kwartale rok do roku o 25 proc., do 74,1 mln zł. Jednak zdaniem prezesa nowa metoda będzie miała pozytywny wpływ na wynik odsetkowy i marżę odsetkową w kolejnych okresach.
W II kwartale grupa zanotowała rekordową sprzedaż kredytów 2,4 mld zł w porównaniu z 1,8 mld zł w I kwartale i 1,5 mld zł rok temu. – Wcześniej mówiłem, że chcemy przyzwyczaić rynek do sprzedaży kwartalnej w przedziale 1,6–1,8 mld zł. Wyższej niż ten przedział sprzedaży można się spodziewać w IV kwartale, ale nieco niższej, w okolicach 1,6 mld zł, w III kwartale, sezonowo słabszym z powodu wakacji. Chcemy w przyszłości dążyć do sprzedaży kwartalnej na poziomie 1,8–2 mld zł. Rosną wszystkie pozycje, szczególnie mocno leasing, którego sprzedaż zwiększyła się do 150 mln zł miesięcznie ze 100 mln zł poprzednio – dodaje.