Rentowność banków liczona zwrotem z kapitału spadła w Polsce z 10 proc. w 2014 roku do 6,6 proc. w 2015 roku. Zdaniem ekspertów firmy doradczej Deloitte, autorów raportu „CE Banking Outlook. Winning in the Digital Arms Race", szczególnie trudny dla banków w Polsce będzie rok 2017.
Deloitte poddał analizie osiem najważniejszych rynków bankowych w Europie Środkowej: w Polsce, Czechach, na Słowacji, Węgrzech, w Słowenii, Rumunii, Bułgarii oraz Chorwacji. Pod uwagę brano ogólną sytuację gospodarczą na danym rynku, jak i kondycję poszczególnych graczy.
Średnioroczna stopa wzrostu PKB w Europie Środkowej w latach 2015-2018 ma wynieść 3 proc. (2,8 proc. w 2016 roku i 2,7-3 proc. w latach 2017-2018), a w Polsce 3,3 proc., podczas gdy w strefie euro będzie to zaledwie 1,5 proc.
- Dzięki wyższej marży odsetkowej zyskowność banków w Europie Środkowej jest lepsza niż w strefie euro. W ubiegłym roku wyniosła ona 6,7 proc., podczas gdy w krajach strefy euro było to 4,8 proc. W bankach środkowoeuropejskich przychód odsetkowy ma wyższy udział w przychodach, sięgający 69 proc., podczas gdy w strefie euro jest to 57 proc. – tłumaczy Grzegorz Cimochowski, lider działu doradztwa strategicznego dla sektora instytucji finansowych w Europie Środkowej w Deloitte.
Jak wypadają polskie banki na tle konkurentów z Europy Środkowej? Rentowność kapitału własnego spadła w Polsce z 10 proc. w 2014 roku do 6,6 proc. w 2015 roku. W 2017 roku, według przewidywań Deloitte, będzie to 3-4 proc. Z kolei w Europie Środkowej rentowność ta wyniosła 6,7 proc. w stosunku do 4,5 proc., a w 2014 roku i w 2018 roku ma osiągnąć poziom 7,8 proc.