W ciągu trzech miesięcy sWIG80 spadł o 4,7 proc., mWIG40 wzrósł o 2,3 proc., natomiast WIG20 zyskał aż 12,2 proc. Dysproporcja między zachowaniem małych i dużych podmiotów jest wyraźna. Obecny rok zdecydowanie sprzyja większym spółkom, choć stopniowo pojawia się coraz więcej argumentów za podejściem kontrariańskim.

Rada Polityki Pieniężnej wróciła w maju do obniżek stóp procentowych. Niższe stopy są szczególnie korzystne dla mniejszych spółek, które rozwijają się dynamicznie i często finansują wzrost długiem. Wpływ zmian stóp procentowych na gospodarkę widoczny jest z opóźnieniem rzędu 3–6 miesięcy, dlatego efekty ostatnich decyzji dopiero zaczynają się materializować. Dla dużych spółek wpływ obniżek jest w ujęciu indeksowym raczej neutralny – z jednej strony pogarszają one perspektywy sektora bankowego, z drugiej poprawiają sytuację firm o wyższym zadłużeniu.

Kluczowym czynnikiem dla polskiego rynku pozostają przepływy kapitału. W tym roku dominują umorzenia w funduszach polskich akcji, a inwestorzy detaliczni preferują inne klasy aktywów. Jednocześnie widoczny jest napływ kapitału zagranicznego, który korzysta z umacniającego się złotego, perspektywy inwestycji z KPO oraz potencjalnego zakończenia wojny w Ukrainie. Taki splot czynników sprzyja dużym spółkom kosztem „misiów”.

Warto zauważyć, że bilans napływów i umorzeń w funduszach zaczyna się poprawiać, co powinno wspierać mniejsze spółki.