#WykresDnia: Niemcy przed budżetową katastrofą?

Parlament przyjmie budżet na 2024 r. Ale trójpartyjna koalicja zmierza do kolejnej katastrofy: ustalenie budżetu na 2025 będzie jeszcze trudniejsze niż w tym roku. Rząd musi wypełnić lukę 20 mld euro, by dostosować się do hamulca zadłużenia.

Publikacja: 02.02.2024 09:03

Olaf Scholz, kanclerz Niemiec

Olaf Scholz, kanclerz Niemiec

Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/GFUGtZBXIAAj62D?format=png&name=900x900

Niemiecki parlament ma wkrótce przyjąć trudny budżet na rok 2024, ale prawdopodobnie nie da to wytchnienia od przedłużającego się narodowego sporu na temat pieniędzy.

Projekt ustawy, który ma zostać zatwierdzony w piątek, rozstrzygnie najpilniejszy spór wywołany orzeczeniem prawnym z połowy listopada w sprawie pożyczek rządowych. Choć był to jak dotąd najcięższy sprawdzian dla koalicji kanclerza Olafa Scholza, o przyszłoroczny budżet grozi jeszcze bardziej zniechęcająca bitwa.

Według osób zaznajomionych z obliczeniami problemem stojącym przed sojuszem trójpartyjnym jest luka wynosząca około 20 miliardów euro w planie finansowym na 2025 rok. Rozwiązanie tego problemu będzie wymagało kompromisu między partnerami politycznymi, którzy miesiącami usiłowali dojść do porozumienia na osobności w kontekście publicznych protestów ulicznych.

Czytaj więcej

Euroland zdołał ledwo umknąć recesji, ale pozostał w stagnacji

Ten konflikt pokazuje, jak daleko orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego podające w wątpliwość wykorzystanie finansowania pozabilansowego wytrąciło rząd Scholza z równowagi. Oznaczało to, że ogromne zobowiązania dotyczące wydatków leżące u podstaw porozumienia koalicyjnego zostały nagle ograniczone przez limit zadłużenia, który według partii został ominięty.

Budżet uzgodniony na ten rok przywraca Niemcy do konstytucyjnego hamulca zadłużenia, który został zawieszony od 2020 r. – najpierw z powodu pandemii, a następnie w związku z konsekwencjami rosyjskiego ataku na Ukrainę.

Osiągnięcie tego porozumienia kosztowało rząd drogo. Kryzys budżetowy jeszcze bardziej zmniejszył popularność liberalnych Wolnych Demokratów pod przewodnictwem ministra finansów Christiana Lindnera, Socjaldemokratów Scholza i Zielonych Roberta Habecka, poza utratą poparcia, którą już ponieśli w wyniku ciągłych konfliktów wewnętrznych w zeszłym roku.

Wynegocjowanie nowej umowy zajęło ponad miesiąc. Wynikiem negocjacji były między innymi cięcia w świadczeniach socjalnych i dotacjach, które były skierowane głównie do sektora rolnego i spowodowały, że rolnicy tygodniami wychodzili na ulice.

Dołączyły do ​​nich tysiące innych sfrustrowanych obywateli, a także przedstawiciele skrajnie prawicowej partii AfD, siły politycznej grożącej dalszymi zyskami w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz w głosowaniach stanowych odbywających się we wschodnim centrum kraju.

Kompromis, jaki Scholz, Lindner i Habeck osiągnęli w tym roku, wymagał wycofania się z niektórych cięć budżetowych dla rolników i wykorzystania rezerwy w wysokości ponad 6 miliardów euro.

Jednak w obliczu niepokoju wywołanego zamieszkami prawodawcy w Berlinie nie są w stanie wyobrazić sobie, w jaki sposób koalicja będzie kontynuować realizację planu finansowego na 2025 rok.

Biorąc pod uwagę, że podwyżki podatków są czerwoną linią dla FDP Lindnera, jedynymi opcjami są cięcia wydatków i dotacje. Kolejnym punktem spornym jest konieczność modernizacji niemieckich sił zbrojnych i dostosowania się do natowskich wytycznych dotyczących produkcji w wysokości 2% wydatków na obronę.

Bardziej zrównoważone rozwiązanie polegające na zreformowaniu kaftana bezpieczeństwa dotyczącego pożyczek nie jest politycznie wykonalne i wymaga większości dwóch trzecich w parlamencie. Friedrich Merz, lider największej niemieckiej partii opozycyjnej, konserwatywnej CDU, już to wykluczył. Przeciwna jest także FDP.

Ponieważ uwaga skupiona jest teraz na nowej rundzie rozmów budżetowych, rządowy panel niezależnych doradców ekonomicznych przedstawił w tym tygodniu zestaw propozycji mających na celu przełamanie impasu. Propozycje zawierają trzy główne elementy:

- Wprowadzenie fazy przejściowej w latach bezpośrednio po awaryjnym zawieszeniu hamulca zadłużenia, podczas której deficyt strukturalny powyżej normalnego limitu byłby dopuszczalny, ale musiałby być corocznie redukowany

- Uzależnienie limitu rocznego deficytu strukturalnego od wskaźnika zadłużenia i jego podniesienie, gdy jest on niski

- Zmniejszenie podatności korekty cyklicznej na zmiany, aby umożliwić bardziej adekwatną cykliczną politykę fiskalną

Zdaniem Moniki Schnitzer, profesor ekonomii porównawczej na Uniwersytecie Ludwiga Maximiliana w Monachium, która przewodniczy panelowi, propozycja „zwiększa elastyczność polityki fiskalnej”. – Umożliwia przyszłościowe wydatki publiczne i reguluje transformację po sytuacji nadzwyczajnej, nie naruszając stabilności finansów publicznych – stwierdziła.

Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami
Gospodarka światowa
Czy złoto będzie drożeć dzięki Chińczykom?
Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?