Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ikea zamierza w najbliższych trzech latach zainwestować 2,2 mld dol. w rozwój na rynku amerykańskim. Chodzi przede wszystkim o budowę nowych sklepów, w tym mniejszych lokali, umożliwiających odbiór zamówień.
W ten sposób Ikea chce wpisać się w obecnie panujący trend tworzenia tzw. lokali omnichannel, gdzie klienci składający zamówienia w internecie, odbierając je, dokonują kolejnych zakupów. Następnym krokiem w tym kierunku jest udostępnienie zaawansowanych narzędzi podglądu na stronie, dzięki którym klient może lepiej przyjrzeć się potencjalnemu zakupowi. – Naszą przygodę z amerykańskim rynkiem rozpoczęliśmy 40 lat temu i wspomnianymi inwestycjami chcemy przypomnieć, że nadal odgrywa on ważną rolę w naszym rozwoju - komentuje Javi Quinones, prezes Ikei.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
- W obliczu tak nieubłaganego punktu zwrotnego, jakim jest obecna zmiana demograficzna, trzeba działać – apeluje Stefano Scarpetta, dyrektor ds. Zatrudnienia, Pracy i Spraw Socjalnych w OECD.
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu o 1,3 proc. w ujęciu rok do roku, po spadku o 1,2 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Był to czwarty z rzędu miesiąc spadku cen, najgłębszy od września.
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych było mniej o 7000, spadając do 221 000 w tygodniu zakończonym 12 lipca, poinformował w czwartek Departament Pracy. To piąty z rzędu tygodniowy spadek. Liczba wniosków jest najniższa od połowy kwietnia.