Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Firma technologiczna Apple zaskoczyła dystrybutorów elektroniki nagłą podwyżką cen produktów od początku lipca. Wywołało to znaczne zakłócenia m.in. u japońskich firm, które zmuszone są do anulowania zamówień zawartych po 1 lipca.
Całe zamieszanie wynika z braku przygotowania dystrybutorów do zmian. Jak się okazuje, ci nie byli uprzedzeni o wprowadzeniu nowego cennika. Japoński dystrybutor Nojima próbował zawalczyć o klientów i wysłał prośbę do amerykańskiego giganta dotyczącą realizacji zamówień zawartych jeszcze 30 czerwca zgodnie ze starymi cenami. Ostatecznie jednak Apple nie zgodziło się na ten ruch. Największa podwyżka cen dotyczy modelu iPhone 12, który posiada wbudowaną pamięć 128 GB. Jego cena podskoczyła o ponad 40 proc. do ponad 800 dolarów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”