Według badań FBI spowolnienie gospodarcze sprzyja „oportunistom, którzy desperacko chcą utrzymać lub polepszyć swój status życiowy”.
- Zatrudnieni w sektorze nieruchomości pragną utrzymać standard życia, którym cieszyli się podczas boomu na rynku - czytamy w raporcie.
FBI bierze pod uwagę dwa rodzaje przestępstw. W przypadku pierwszego chodzi o błędne wypełnianie wniosków i kłamstwa majątkowe w celu uzyskania korzystnych warunków kupna nieruchomości np. ukrywanie lub zatajanie wierzytelności w celu otrzymania pożyczki.
Drugi rodzaj nadużyć dotyczy przestępstw w celu uzyskania korzyści majątkowych. Jest to bardziej poważny problem, ponieważ funkcjonariusze spotykają się z bardzo dobrze wypracowanymi technikami fałszowania dokumentów i machlojkami takimi jak: figuranci, którzy kupują dom, na rzecz osoby, której bank nie udzielił kredytu; kradzież tożsamości, czyli podszywanie się pod inną osobę; spółki widma, które funkcjonują tylko na papierze.
Ofiarami przestępstw padają pożyczkodawcy, deweloperzy i sąsiedztwo, które traci, ponieważ spadają ceny mieszkań w ich okolicy, po tym jak przekręt zostaje nagłośniony.