Urzędnik greckiego ministerstwa finansów powiedział agencji Reutera, że raport greckiej gazety Eleftherotypia jest nieprawdziwy, a szef resortu George Papaconstantinou wypowiedział się wyczerpująco na ten temat podczas weekendu. Dziennik Eleftherotypia podał, że rząd Grecji zwrócił się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej o przełożenie terminu spłaty zadłużenia. Gazeta nie podała źródła informacji. Według jej relacji propozycję taką przedstawiał minister finansów Grecji Georgios Papaconstantinou w poprzedni weekend, na spotkaniu szefów resortów finansów krajów unijnych na Węgrzech oraz podczas ostatniej wizyty przedstawicieli Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego w Atenach.

W reakcji na prasowe doniesienia rentowność obligacji greckich oraz koszty ubezpieczenia długu Grecji wzrosły do rekordowych poziomów. Dochodowość dwuletnich papierów osiągnęła poziom 18,92 proc.. Za ubezpieczenie 10 mln EUR greckiego długu trzeba zapłacić już 1,22 mln EUR.

W niedzielę Papakonstantinou zapewniał, że Grecja nie zamierza restrukturyzować swojego zadłużenia i Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie rozpatruje takiego planu.