Bank Rosji podniósł stopę depozytową o 25 punktów bazowych, do 3,5 proc. Jest to jej czwarta podwyżka od grudnia. Podstawowa stopa procentowa nadal wynosi 8,25 proc.
Prezes banku centralnego Siergiej Ignatiew próbuje utrzymać inflację na poziomie między 6 a 7 proc. bez ograniczania akcji kredytowej i tym samym osłabiania tempa wzrostu, które i tak jest w Rosji najwolniejsze spośród krajów tworzących grupę BRIC. W pierwszym kwartale spadło do 4,1 proc. z 4,5 proc. w ostatnich trzech miesiącach ub.r., a w kwietniu wyniosło już tylko 3,3 proc.
Bank centralny w minionym miesiącu podniósł podstawową stopę procentową, by zahamować wzrost inflacji, która od października ub.r. przewyższa docelowy poziom. W kwietniu wyniosła nawet 9,6 proc. i była najwyższa od półtora roku.
Prezes Ignatiew uważa jednak, że obecnie inflacja się stabilizuje, aczkolwiek na bardzo wysokim poziomie. W maju ceny konsumpcyjne wzrosły prawdopodobnie tak samo jak?przed rokiem, kiedy miesięczna inflacja wyniosła 0,5 proc. – Oznacza to, że inflacja jest pod kontrolą, a w tej sytuacji bank z niezwykłą ostrożnością będzie podchodził do podwyższania kosztów kredytu, aby uniknąć przyhamowania wzrostu gospodarczego – powiedział prezes Ignatiew w wywiadzie prasowym.
Goldman Sachs w najnowszej nocie do klientów napisał, że teraz inflacja utrzyma się na poziomie 9,5 proc., ale w sierpniu należy oczekiwać jej znaczącego spadku do 6,8 proc., choćby z uwagi na efekt bazy, bo w lecie ub.r. gwałtownie na skutek suszy wzrosły ceny żywności.