Ale dotychczasowe dobre tempo zaczyna słabnąć. Choć tylko w czerwcu eksport wyniósł 1,74 mld euro i był to drugi najwyższy wynik od początku roku, to w porównaniu z tym samym miesiącem sprzed roku wzrost był słabszy – o 7,4?proc. W dodatku pojawiły się dwa niepokojące sygnały: zmalał eksport samochodów osobowych i dostawczych, a także – po raz pierwszy od października 2009 roku – zmniejszył się eksport części i akcesoriów na rynek niemiecki.
– W drugiej połowie roku spodziewamy się dalszego ograniczenia zwyżek, a może nawet spadków eksportu w ostatnich miesiącach roku – twierdzi Rafał Orłowski z Automotive.Suppliers.pl.
Spadki eksportu aut widoczne są w słabnących wynikach produkcyjnych polskich fabryk. Fiat Auto Poland obniżył prognozę produkcji z 550 tys. sztuk do 470–480 tys. Z kolei Opel w Gliwicach, który w pierwszej połowie roku zakładał produkcję na poziomie 182 tys. sztuk, obniżył prognozę do 176,5 tys.
Eksport części i akcesoriów w pierwszym półroczu wyniósł 3,37 mld euro, o 14,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Ponad 90 proc. towarów skierowano do odbiorców w Unii Europejskiej.
O przeszło 35 proc. wzrósł także eksport silników wysokoprężnych. Za pierwsze półrocze przyniósł polskim fabrykom 1,33 mld euro.