– Nie pamiętam, aby kiedykolwiek było tak źle – ocenił Jason Kennedy, prezes brytyjskiej spółki rekrutacyjnej Kennedy Group. – Przyszłość też jest mroczna. Zwolnienia w branży finansowej będą trwały jeszcze przez 14–15 miesięcy.

Wczoraj o planach redukcji zatrudnienia w dziale bankowości inwestycyjnej o 1,4 tys. osób powiadomił największy francuski kredytodawca BNP Paribas. Citigroup przymierza się zaś, według doniesień agencji Bloomberga, do zwolnienia nawet  3?tys. pracowników. Wcześniej w tym roku instytucje finansowe z całego świata – banki, ubezpieczyciele i towarzystwa funduszy inwestycyjnych – poinformowały o planach zlikwidowania 195 tys. etatów.

Cięcia kosztów w branży finansowej to skutek kryzysu fiskalnego w strefie euro, który zmusił wiele europejskich banków do sprzedaży części aktywów, a także nowych regulacji, które obniżają rentowność niektórych segmentów bankowości.