Papiery dłużne europejskich rządów nie są idealne dla długoterminowych inwestorów, takich jak China Investment Corp – powiedział Lou Jiwei, prezes państwowego funduszu majątkowego z Chin. Jego zdaniem w obligacje takich krajów, jak Włochy czy Hiszpania, mogą się angażować tylko poczuwające się do pewnej odpowiedzialności banki centralne. – Ale dla długoterminowych inwestorów, takich jak my, jest to dużo trudniejsze – oświadczył Lou podczas konferencji China Economists 50 Forum, dorocznego spotkania przedstawicieli chińskich władz i krajowych ekonomistów.
Szef CIC dostrzega za to możliwości inwestowania w takich obszarach jak infrastruktura i projekty przemysłowe, co, jak zaznaczył także mogłoby wspierać ożywienie gospodarcze. Lou przyznał, że kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała jego fundusz i innych długoterminowych inwestorów do kupowania europejskich papierów rządowych, w tym Francji i Niemiec, podczas swojej wizyty w Pekinie na początku tego miesiąca. Nie skomentował jednak tych apeli.
China Investment Corp jest największym państwowym funduszem majątkowym na świecie. Wartość jego aktywów wynosi 410 mld dol. Zdaniem szefa funduszu Europa nie uniknie wpadnięcia w recesję, podczas gdy ożywienie w światowej gospodarce, w tym w Stanach Zjednoczonych, będzie powolnym procesem.
- W krótkim terminie na rynkach światowych panować będzie duża niepewność, z dużym prawdopodobieństwem pojawienia się spadków, ale wciąż istnieją możliwości zawarcia korzystnych transakcji , a świat potrzebuje inwestycji – protekcjonizm w przypadku zagranicznych inwestycji słabnie – ocenił Lou.