- W związku z opublikowaniem przez Ministerstwo Finansów USA informacji o możliwym uczestniczeniu zarejestrowanego na terytorium Białorusi Credexbanku w "nieprzejrzystych" operacjach finansowych, Bank Narodowy podjął decyzję o przeprowadzeniu nieplanowanej kontroli działalności Credexbanku - poinformowała służba prasowa Banku Narodowego.
Podkreślono przy tym, że na Białorusi działa skuteczny system zapobiegania i ujawniania operacji finansowych mających na celu legalizację dochodów zdobytych drogą nielegalną oraz związanych z działalnością terrorystyczną.
Amerykanie 22 maja umieścili Credexbank na czarnej liście instytucji finansowych, które mają prać brudne pieniądze. Białoruski bank miał m.in. od stycznia do marca 2010 r dokonał wypłat na ponad 1 mld dol. na adres fikcyjnych firm.
Aleksandr Aksieniewicz prezes banku, nazwał te zarzuty „całkowitą głupotą" podała agencja Interfaks.
- Teraz próbujemy skontaktować się z Amerykanami, by uzyskać ich wycofanie się z tej, mówiąc łagodnie, nieprawdopodobnej informacji - dodał Aksieniewicz, podkreślając, że amerykańskie oskarżenia przynoszą szkodę dobremu imieniu banku.