Zwiększenie liczby etatów to konieczność. Związek zawodowy IPSO skupiający pracowników EBC od wielu miesięcy narzeka przecież na przeciążenie pracą personelu unijnego banku centralnego. Zwraca również uwagę na pogarszające się warunki wypełniania obowiązków służbowych. W lipcu nawet prezes EBC Mario Draghi musiał przyznać, że jego pracownicy są przeciążeni nadmierną ilością obowiązków. (Wszak to od EBC inwestorzy oczekują działań, które pozwolą zakończyć kryzys zadłużeniowy w strefie euro).

Zapowiadany wzrost zatrudnienia może się jednak okazać niewystarczający. Związkowcy wskazywali wcześniej, że absolutne minimum stanowi zatrudnienie 50–60 nowych pracowników w EBC. W EBC zatrudnionych jest obecnie około 2600, z czego 40 proc. należy do związku zawodowego.