Dotychczasowe przepisy obowiązujące od 2006 r. ograniczały inwestycje towarzystw ubezpieczeniowych do maksimum dwóch banków, jeśli ich udziały w przynajmniej jednym z nich przekraczały 5 proc. Wcześniej przez 13 lat spółkom ubezpieczeniowym w ogóle nie wolno było inwestować w sektorze bankowym, a także w domach maklerskich. Przepisy z 2006 r. zabraniały też spółkom ubezpieczeniowym inwestować w sektor bankowy więcej niż 3 proc. swoich łącznych aktywów.

– Rząd stopniowo otwiera możliwości powstania uniwersalnego systemu bankowego. Dla ubezpieczycieli zlikwidowanie dotychczasowych ograniczeń jest istotne z dwóch powodów. Po pierwsze, jako udziałowcy będą mogli w bankowych sieciach sprzedawać swoje polisy, a po drugie, inwestowanie w banki powinno dać dobre zwroty ze względu na niską obecnie wycenę spółek z tego sektora – powiedział Xie Jiyong z szanghajskiego biura Capital Securities.

Decyzję regulatora rynku ubezpieczeniowego dobrze przyjęli też inwestorzy. Na giełdzie w Szanghaju kursy spółek ubezpieczeniowych poszły ostro w górę. Akcje New China Life Insurance Co. zdrożały o 10 proc., najbardziej od czerwca, a papiery China Pacific Insurance zwyżkowały o 5,6 proc., też najbardziej od pół roku.

W minionych dwóch latach chińskie banki na próbę mogły inwestować w towarzystwa ubezpieczeniowe, a obecna decyzja daje też ubezpieczycielom więcej wolności w wyborze lokowania swoich środków. Od czerwca przygotowywane są też przepisy umożliwiające towarzystwom ubezpieczeniowym inwestowanie w obligacje, infrastrukturę, nieruchomości, a także wchodzenie na zagraniczne rynki, co ma być częścią ogólnej reformy rynku kapitałowego.