Reklama

The Wall Street Journal: Afryka rosnącym rynkiem dla benzyny z Europy

Europejskie rafinerie odczuwają spadek popytu na lokalnym rynku i w Stanach Zjednoczonych i coraz bardziej ich kondycja zależy od jednego z ostatnich rosnących światowych rynków benzyny, od Afryki.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:11 Publikacja: 17.10.2013 06:00

W 2012 r. cały kontynent zużywał zaledwie 366 tys. baryłek benzyny dziennie, według danych JBC Energy. Ale ta firma analityczna prognozuje, że do 2020 r. zużycie wzrośnie tam o 65 proc., bo wraz z bogaceniem się zachodniej i północnej Afryki coraz więcej ludzi stać tam na posiadanie samochodu. JBC szacuje, że obecnie prawie cały popyt na benzynę w Afryce – 85 proc. – pokrywany jest przez europejskie rafinerie.

Eksport europejskiej benzyny do Afryki w minionych kilkunastu latach wzrósł znacząco. W 2000 r. wynosił około 2,6 mln ton, według danych Eurostatu. A w 2011 r., późniejszych danych nie ma, było to już 10,9 mln ton.

Włoska rafineria Saras w mieście Sarroch na południowo-zachodnim wybrzeżu Sardynii może przerabiać 300 tys. baryłek ropy naftowej dziennie, co stanowi około 15 proc. mocy przerobowych wszystkich włoskich rafinerii. Saras produkuje rocznie 4 mln ton benzyny, z czego 1,5 mln ton w 2012 r. sprzedała do północnej Afryki.

– Afryka Północna jest wyjątkowo ważna, bo to główny kierunek sprzedaży naszych produktów, ale Afryka Zachodnia też jest dużym importerem benzyny – powiedział Marco Schiavetti, dyrektor handlowy w Saras.

Reklama
Reklama

Europa coraz bardziej liczy na afrykański rynek benzynowy, bo kurczą się inne możliwości. Długotrwała recesja gospodarcza w strefie euro zmniejszyła popyt na benzynę, a poza tym dokonuje się zwrot w kierunku samochodów z silnikami diesela i aut paliwooszczędnych. Stany Zjednoczone, kiedyś nienasycony konsument zagranicznej benzyny, teraz potrzebuje jej o wiele mniej, bo szybko rośnie krajowe wydobycie ropy naftowej.

Wprawdzie europejskie rafinerie budowane zanim zaczął spadać popyt na benzynę, mogą przerabiać instalacje na produkowanie oleju napędowego, ale jednorazowy miliardowy koszt takiej operacji jest zaporowy. Mimo że wiele rafinerii zamknięto lub przerobiono, te, które zostały, nadal produkują więcej benzyny, niż rejon ten może zużyć. Przy braku możliwości magazynowania, jedynym wyjściem jest eksport, najlepiej do Afryki.

Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama