Urząd statystyczny Destatis zaprezentował wyliczenia wyrównane sezonowo.

Analitycy oczekiwali lekkiego wzrostu na poziomie 0,1 proc. W kwietniu wzrost wyniósł 0,6 proc.

Niemieccy analitycy mówią o "czasowej stagnacji", zwracając uwagę, że co prawda przemysł zyskał (+0,4 proc.), ale branża budowlana (-0,5 proc.) i branża energetyczna (-3,1 proc.) są "na minusie". Zamówienia spadły w maju o 0,2 proc., mniej niż oczekiwali analitycy.

Jednak federalne ministerstwo gospodarki uważa, analizując dane, że niemiecka gospodarka wciąż jest w fazie wzrostowej.