Wzrosty walorów Google zawdzięcza lepszym od oczekiwań danym dotyczącym wyświetlanych reklam na YouTube. Koncern poinformował, że w ubiegłym kwartale oglądalność serwisu w wersji mobilnej wzrosła o 60 proc., a wśród Amerykanów w wieku 18-49 lat kanał należący do Google ma największą oglądalność. Według analityków z Jefferies & Co. przychody z reklam jedynie w USA do 2017 r. wzrosną do 17 mld dol.

Wzrost akcji spowodował, że kapitalizacja koncernu z Doliny Krzemowej wzrosła powyżej 400 mld dol., zajmuje już drugie miejsce za Apple, którego wartość szacowana jest na 745 mld dol.

Wzrost walorów spowodował, że analitycy podnieśli ceny docelowe dla akcji Google. Najwyższa cena to 800 dol za akcję, co dałoby wzrost wartości koncernu do 545 mld dol.

Wzrost akcji oznacza, że majątki założycieli koncernu Larry'ego Page'a i Sergey'a Brin'a wzrosły o 4 mld dol, tylko w ciągu jednego dnia.

W II kwartale zysk Google wyniósł 3.93 mld dol., wobec 3.35 mld dol. w tym samym okresie ubiegłego roku. Przychody wyniosły 17,7 mld dolarów i były o 11 proc. wyższe niż w tym samym okresie minionego roku.