Ze średniej prognoz zebranych przez Bloomberga wynika, że do końca 2016 r. S&P 500 pójdzie w górę o 15 proc., do 2190 pkt. Co istotne, wszystkie zebrane prognozy przewyższają aktualną wartość indeksu (ok. 1900 pkt. - red.). Największy optymista to Tony Dwyer, analityk firmy Canaccord, który uważa, że „pięćsetka" sięgnie 2360 pkt. Największym pesymistą jest Dubravko Lakos-Bujas , strateg J.P. Morgan Chase. W tym tygodniu po raz pierwszy od siedmiu lat bank, ściął prognozę z 2100 do 2000 pkt.