Wojna Wall Street z Main Street

Zawodowcy kontra drobnica. Kto ma rację?

Aktualizacja: 30.08.2016 15:36 Publikacja: 30.08.2016 10:54

Wojna Wall Street z Main Street

Foto: Bloomberg

Z jednej strony mamy do czynienia z grą na spadek zmienności na amerykańskim rynku akcji, z drugiej zaś z rosnącym popytem na jednostki ETF chroniące przed gwałtownymi zmianami kursów.

Dzieje się tak na najspokojniejszym rynku od dziesięcioleci. Skrajnie odmienne podejścia do perspektyw koniunktury giełdowej mocno podzieliły inwestorów. Profesjonaliści z Wall Street rezygnują z zabezpieczeń i śmielej kupują akcje podczas gdy gracze indywidualni mocno angażują się na rynku opcji defensywnych i pozbywają się jednostek funduszy inwestujących w papiery udziałowe.

Zawodowcy liczą na dalszą zwyżkę indeksów, która wyniosła Standard&Poor's500 o prawie 20 proc . od dołka z lutego tego roku. Jednak indywidualni inwestorzy nie są do tego przekonani. Chris Bouffard, zawiadujący 10 miliardami aktywów ulokowanych w Mutual Fund Store , jest przeświadczony, że tym razem racje ma Wall Street. Jego firma zyskała uznanie prognozując tegoroczny rajd bardziej ryzykownych aktywów, jak obligacje o wysokiej rentowności, czy akcje z rynków wschodzących.

Zdaniem Bouffarda zachowanie rynku w tym roku wskazuje na przekonanie inwestorów, iż amerykański bank centralny będzie utrzymywał stopy na niższym poziomie i przez dłuższy czas niż sądzą najbardziej zdeterminowane gołębie .

- Detalista bez dostępu do analiz i wglądu w fundamenty gospodarki oraz wydarzenia geopolityczne jest na łasce mediów, emocji i sensacji – wskazuje Chris Bouffard.

Ta przepaść najbardziej jest widoczna na rynku opcji, gdzie profesjonaliści rezygnują z obstawiania większej zmienności, a drobni czynią na odwrót.

Na giełdach kontraktów terminowych zdominowanych przez fundusze hedgingowe byki idą jak burza Ich krótkie pozycje na indeks strachu VIX w tym miesiącu osiągnęły rekordowy poziom. W tym samym czasie długie pozycje na kontraktach powiązanych z indeksami Standard&Poor's500, Nasdaq 100 i Dow Jones osiągnęły wartość 57 miliardów dolarów, najwyższą od 1986 roku.

Rozbieżności między Wall Street a Main Street nie są niczym nowym, aczkolwiek obecnie wydaja się tak duże jak rzadko kiedy. Inwestorzy indywidualni wycofując pieniądze z rynku akcji nie załapali się na rajd dzięki któremu od lutego wartość papierów amerykańskich spółek wzrosła o 3,7 biliona dolarów, ale jednocześnie dzięki ostrożnemu podejściu uniknęli bolesnych strat w sierpniu 2015 roku, co nie udało się zawodowcom.

Na ironię zakrawa to, iż rezultatem tej polaryzacji postaw inwestorów było wyjątkowo spokojne zachowanie wiodących indeksów giełdowych. Zmiany wartości S&P 500 przez 30 nie były większe niż 1,5 proc. i były najmniejsze od 1965 roku.

Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu