- O,3 proc. wzrostu w drugim kwartale to rozczarowania, jeśli weźmiemy pod uwagę nadzieje mówiące, że spowolnienie w pierwszym kwartale odzwierciedlało czynniki tymczasowe. Zobaczymy, że w dalszej części roku wzrost gospodarczy będzie odzyskiwał tempo, ale na razie przedłużające się spowolnienie utrzyma Europejski Bank Centralny w trybie ostrożności – twierdzi Jenniffer McKeown, ekonomistka z firmy badawczej Capital Economics. Jej zdaniem, o ile wzrost w drugim kwartale zwolnił, to jego tempo wciąż pozostaje bliskie potencjału gospodarki strefy euro.
Stopa bezrobocia w strefie euro pozostała w czerwcu na poziomie 8,3 proc. Za to inflacja HICP przyspieszyła z 2 proc. (r./r.) z czerwcu do 2,1 proc. w lipcu, do czego przyczynił się głównie wzrost cen energii. Jest ona wyższa od celu wyznaczonego przez Europejski Bank Centralny.