Rezerwa Federalna miała na koniec III kwartału 66,5 mld USD „papierowych" strat z portfela aktywów. Były one związane głównie ze spadkiem wartości obligacji opiewających na 4,1 bln USD. Oczywiście straty te nie zostały zrealizowane i nie zagrażają w żaden sposób działalności amerykańskiego banku centralnego. Są jednak większe niż kapitał, którym dysponował Fed na koniec II kwartału (39,1 mld USD).
Straty ponoszone przez Fed na portfelu obligacji mogą jednak ożywić krytykę polityki tej instytucji, i to w czasie, gdy prezydent Trump wyraża niezadowolenie z podwyżek stóp procentowych. Straty te są bowiem jednym ze skutków podnoszenia stóp. – To, że bank centralny ponosi straty, w teorii nie ma znaczenia. W praktyce jednak może uderzyć w wiarygodność banku centralnego, a ona należy do jego najcenniejszych aktywów – powiedział agencji Bloomberg Kevin Warsh, były członek władz Fedu.