Pozwolenie to umożliwi prowadzenie po Nowym Roku transgranicznych transakcji na rynku akcji pomiędzy UE a Szwajcarią. Dalsze jego przedłużenie ma być uzależnione od tego, czy Szwajcaria zgodzi się na nowe porozumienie regulujące jej stosunki gospodarcze z Unią.
Propozycja dotycząca przedłużenia dostępu szwajcarskim giełdom do rynku unijnego została przedstawiona rządom państw UE. Mają one czas do 19 grudnia, by się do niej ustosunkować, ale na razie nic nie wskazuje, by któryś z nich oceniał ją negatywnie. KE wskazuje, że przedłużając giełdom dostęp do rynku, chce dać władzom szwajcarskim więcej czasu na zaakceptowanie porozumienia z UE, które będzie wymagało najprawdopodobniej przeprowadzenia referendum. – Jesteśmy świadomi tego, że musi upłynąć czas między decyzją szwajcarskiej Rady Federalnej a ostateczną decyzją Szwajcarów – przyznaje Johannes Hahn, komisarz europejski ds. polityki sąsiedztwa.
– Dążymy do umowy o dostępie dla szwajcarskich giełd do rynku unijnego, która nie będzie miała limitu czasowego, gdyż nasz kraj spełnia wszelkie kryteria do przyznania takiego dostępu – twierdzi Roland Meier, rzecznik szwajcarskiego rządu.