W tym miesiącu, jak zauważa Bloomberg, Shanghai Composite Index dwukrotnie testował górne ograniczenie kanału kluczowego wsparcia na wysokości 2838 pkt, zanim przed końcem sesji nastąpiło odbicie. Ten próg stał się niemal obsesją tamtejszych traderów.
Wspomnianą lukę utworzyła różnica między zamknięciem 22 lutego i kursem otwarcia kolejnej sesji 25 lutego. Rajd tego dnia wyniósł indeks o 5,6 proc. w górę i był to najsilniejszy wzrost od 2015 roku. .
Niektórzy analitycy techniczni przed wtorkową sesją zastanawiali się, czy Shanghai Composite zdoła utrzymać się powyżej poziomu wsparcia, czy nie zakończy sesji nawet poniżej dolnego ograniczenia kanału wsparcia na poziomie 2804 opkt., co byłoby niedźwiedzim sygnałem dla wskaźnika, który od kwietniowego szczytu wówczas tracił 12 proc. Pesymiści ostrzegali, że wtedy Shanghai Composite mógłby zjechać do 2440 pkt.
Tymczasem dzisiaj Shanghai Composite Index zyskując 1,23 proc. podskoczył do 2905,97 pkt. podczas gdy podczas poniedziałkowej sesji po raz drugi w tym miesiącu testował poziom 2838 pkt.