Amazon, czyli Wielki Brat mile widziany w domach klientów

Gigant sprzedaży detalicznej potrafi zdobywać informacje skuteczniej niż niejedna tajna służba.

Publikacja: 22.05.2019 14:45

Jeff Bezos, prezes koncernu Amazon, miał przed rozwodem majątek wart 152 mld USD, co czyniło go najb

Jeff Bezos, prezes koncernu Amazon, miał przed rozwodem majątek wart 152 mld USD, co czyniło go najbogatszym człowiekiem świata.

Foto: Bloomberg

Amazon – spółka mająca blisko 900 mld USD kapitalizacji, jeden z filarów technologicznej hossy w USA, globalny gigant sprzedaży internetowej wypierający z interesu tradycyjne sklepy i galerie handlowe. To również spółka, której szef ma kosmiczne ambicje. (Jeff Bezos, jej założyciel i zarazem najbogatszy człowiek świata, zaprezentował niedawno lądownik księżycowy Blue Moon.) Nie da się zaprzeczyć, że Amazon jest potęgą gospodarczą większą od wielu państw. I jest przy tym jednym z tych cyfrowych gigantów, które zbierają duże ilości informacji o życiu swoich klientów. O ile jednak Facebook czy Google wiedzą, czego szukaliśmy, co zlajkowaliśmy czy gdzie byliśmy, to Amazon idzie o krok dalej. Wie, co jego klienci mówią w swoich domach (gdy korzystają z wirtualnego asystenta Alexa) i zapewnia „inteligentne" dzwonki do ich drzwi. Co więcej, niektórzy z klientów Amazonu pozwalają już na to, by pracownicy tej firmy wchodzili do ich domów pod ich nieobecność. Okazują więc Amazonowi bezgraniczne zaufanie, o którym mogą marzyć służby specjalne z każdego kraju.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?