– Ceny wydają się być oderwane od ich podstawowych fundamentów – napisano w raporcie, nawiązując do amerykańskiego ryku akcji.

Zbyt wysoki optymizm wśród inwestorów na początku roku przyczynił się do powstania luki pomiędzy rynkami a perspektywami światowego wzrostu gospodarczego, twierdzą przedstawiciele EBC. Bank obawia się, że niektóre aktywa, w tym amerykańskie akcje, są przewartościowane i może to doprowadzić do spadków.

Mimo że w ostatnich tygodniach amerykańskie indeksy doznały spadków w związku z eskalacją wojny handlowej, ich notowania wciąż są wysokie. Nasdaq od początku roku zyskał 13,75 proc., S&P 500 zyskał 11 proc., a Dow Jones 7,7 proc.

Przedstawiciele EBC zwrócili również uwagę na napięcia handlowe między Waszyngtonem a Pekinem. – Potencjalna wojna handlowa jest być może głównym ryzykiem, głównym zagrożeniem dla środowiska gospodarczego na świecie i jednocześnie dla stabilności finansowej – powiedział Luis de Guindos, wiceprezes EBC, na konferencji prasowej we Frankfurcie.