Średnia prognoz analityków mówiła o jej zerowym wzroście. Tymczasem produkcja przemysłowa zwiększyła się w sierpniu o 5,6 proc. r./r. Te dane również były lepsze od prognoz. Oznaki ożywienia gospodarczego w Chinach przyczyniły się we wtorek do lekkich zwyżek na większości giełd w Azji i w Europie.
– Myślimy, że ożywienie gospodarcze w Chinach jest już solidne i powinno być kontynuowane w czwartym kwartale i w 2021 r. Towarzyszyć mu będzie solidny wzrost inwestycji, stopniowo podnoszące się tempo konsumpcji i odporny eksport – twierdzi Louis Kuijs, analityk Oxford Economics.
Chiny doświadczyły pandemii Covid-19 nieco wcześniej niż Europa i USA, więc dane o zachowaniach tamtejszych konsumentów mogą być wskazówką, co do tego jak inne gospodarki mogą wychodzić z kryzysu. O ile przez kilka miesięcy chińscy konsumenci byli ostrożni jeśli chodzi o wydatki, o tyle statystyki za sierpień sugerują, że popyt konsumencki w Chinach odzyskuje siłę. Ożywienie widać m.in. na rynku motoryzacyjnym. Z danych chińskiego stowarzyszenia producentów samochodów osobowych, wynika, że sprzedaż aut wzrosła w sierpniu o 9 proc. r./r. Kiepsko radzą sobie jednak kina. Według Chińskiej Sieci Danych Filmowych, przychody kin spadły w sierpniu o 56,8 proc. r./r., ale w ciągu pierwszych 12 dni września widać było lekką poprawę. Spadek wyhamował do 51 proc. r./r.
Prognozy Azjatyckiego Banku Rozwoju (ADB) mówią, że PKB rozwijających się państw Azji spadnie w tym roku o 0,7 proc. Będzie to pierwszy jego spadek od sześciu dekad. Dwie trzecie gospodarek tego regionu doświadczy skurczenia się. PKB Chin ma wzrosnąć w o 1,8 proc., gdy poprzednia prognoza mówiła o 2,3 proc. HK