Zachęca ich do tego odbudowująca się gospodarka oraz antycovidowe szczepienia. Grają pod mocne ożywienie w drugim półroczu.
Ci inwestorzy kupują coraz więcej obligacji o ratingu spekulacyjnym by zrekompensować sobie spadające rentowności walorów o ocenie inwestycyjnej.
Popyt na nowe emisje śmieciowych papierów jest tak duży, że zlecenia kupna są redukowane a ich rentowności idą w dół. Średnia rentowność dolarowych obligacji o ratingu CCC w USA pod koniec minionego tygodnia wynosiła 6,1 proc. i była najniższa w historii.
W Europie, w przypadku papierów tej samej kategorii, średnia rentowność zbliża się do 5,8 proc., a więc do najniższego poziomu od czterech lat, podczas gdy w ubiegłym roku sięgała nawet 19 proc.
- Problem z papierami o wysokiej rentowności polega na tym, że ich wyceny zostały nadmiernie wywindowane w porównaniu z historycznymi poziomami– wskazuje, cytowany przez Bloomberga, Matt Brill, menadżer w firmie Invesco, zarządzającej aktywami o wartości 1,4 biliona dolarów.