Ceny surowców mogą wzrosnąć przez nadchodzące sześć miesięcy średnio o 13,5 proc. – prognozują analitycy Goldman Sachs. Będzie to głównie skutek szybkiego ożywienia popytu towarzyszącego odmrażaniu gospodarek po pandemii. Zwiększony popyt ma m.in. wywindować cenę ropy Brent do 80 USD za baryłkę, a miedzi do rekordowych 11 tys. USD za tonę. W środę po południu za baryłkę ropy Brent płacono 66,3 USD, o 28 proc. więcej niż na początku roku i o 191 proc. więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Cena tony miedzi wynosiła w środę około 9,8 tys. USD i była o 86 proc. wyższa niż rok wcześniej oraz o 26 proc. większa niż na początku roku. Od rekordu z 2011 r. dzieliło ją tylko około 2 proc.
Impulsy do zwyżek
Analitycy Goldmana nie są osamotnieni w prognozach mówiących o skoku cen surowców. – Spodziewałbym się skoku cen o dalsze 10 proc., napędzanego głównie przez ropę oraz surowce przemysłowe – stwierdził w rozmowie z Bloomberg TV Dominic Schnider, analityk UBS Global Wealth Management.
Indeks surowcowy Bloomberg Commodity zyskał od początku roku blisko 18 proc., a od zeszłorocznego dołka wzrósł o ponad 50 proc. i w tym tygodniu znalazł się najwyżej od czerwca 2018 r. Od początku tego roku mocno wzrosły ceny wielu surowców. Aluminium zdrożało o 21 proc., cyna o 36 proc., ruda żelaza o 15 proc. (w Szanghaju przebiła rekordowy poziom z 2011 r.), amerykańska pszenica o 13 proc. (stała się najdroższa od 2013 r.), soja o 17 proc., kukurydza o 41 proc., a drewno aż o 62 proc.
– Ceny zbóż nie tylko pozostają wysokie, ale ich wzrost wręcz przyspiesza: indeks upraw Bloomberga odnotował nowe ośmioletnie maksimum po wzroście o 8 proc. w zeszłym tygodniu. Wszystkie kontrakty na kluczowe uprawy notowane na giełdzie w Chicago osiągnęły najwyższe ceny od wielu lat. Cena kukurydzy przekroczyła 6 USD za buszel, soi – 15 USD, natomiast pszenicy – 7 USD. Najnowsze maksima były wynikiem i tak już niskiego stanu zapasów spowodowanego znacznym popytem ze strony Chin oraz rekordowym ochłodzeniem, które wpłynęło na opóźnienie zasiewów w Stanach Zjednoczonych i zaszkodziło niektórym obszarom upraw pszenicy ozimej. Ponadto Brazylia odnotowuje pogorszenie warunków upraw ze względu na suszę – wskazuje Ole Hansen, szef działu strategii rynków surowcowych Saxo Banku.
Wśród nielicznych surowców, które staniały od początku roku, są: guma (-14 proc.), kakao (-6 proc.), złoto (-6,7 proc.) oraz srebro (-1,7 proc.). Złoto od szczytu z sierpnia zeszłego roku straciło 14 proc. wobec dolara, a srebro blisko 11 proc.