Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ostatnich latach prowadzono w Chinach kampanie mające zachęcać obywateli, by nie marnowali jedzenia. Jednocześnie mocno rósł import żywności do Państwa Środka.
Chiny zdołały zgromadzić w końcówce 2021 r. ponad połowę światowych zapasów zbóż. I wygląda na to, że w nadchodzących miesiącach będą zwiększać swoje rezerwy. Departament Rolnictwa USA prognozuje bowiem, że w pierwszej połowie 2022 r. w chińskich magazynach znajdować się będzie 51 proc. globalnych zapasów pszenicy, 60 proc. ryżu i 69 proc. kukurydzy. To poziomy o około 20 pkt proc. wyższe niż dziesięć lat temu. Będą one również bardzo wysokie nawet w przeliczeniu na wielkość populacji. (ChRL zamieszkuje około 20 proc. mieszkańców Ziemi). Chińscy oficjele sami przyznają, że ich kraj gromadzi więcej żywności, niż mu potrzeba w normalnych warunkach. – Utrzymujemy zapasy żywności na historycznie wysokim poziomie. Są one w stanie pokryć popyt na półtora roku. Nie ma żadnego problemu z dostawami żywności – zapewniał niedawno Qin Yuyun, szef działu zapasów zbożowych w chińskiej Narodowej Administracji Żywności i Rezerw Strategicznych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”