Sejm uchwalił budżet na 2024 r. Teraz Senat

Głosami posłów Koalicji 15 października Sejm uchwalił w czwartek ustawę budżetową na ten rok. – To budżet dla ludzi, w którym realizujemy swoje obietnice wyborcze – przekonują premier i minister finansów.

Publikacja: 18.01.2024 10:48

Sejm uchwalił budżet na 2024 r. Teraz Senat

Foto: AdobeStock

W czwartkowym głosowaniu w Sejmie za przyjęciem ustawy budżetowej na 2024 r. opowiedziało się 240 posłów, przeciw było 191, a 3 wstrzymało się od głosu.

 To budżet dla ludzi – stwierdził po głosowaniu premier Donald Tusk. Zwrócił uwagę, że politycy PiS do ostatniej chwili walczyli o większe pieniądze dla związanych z tą partią instytucji, czyli na kancelarię prezydenta, IPN czy KRRiT. Sejm jednak poprawki w tej sprawie odrzucił. – Znaleźliśmy więcej pieniędzy dla ludzi, pacjentów, dzieci, czyli na 800+, na podwyżki dla nauczycieli, sfery budżetowej i służb mundurowych czy na in vitro – stwierdził szef rządu.

 To budżet, w którym rząd realizuje obietnice wyborcze – powiedział tuż przed głosowaniem nad całością ustawy budżetowej minister finansów Andrzej Domański. – W kolejnych miesiącach i kwartałach dalej będziemy realizować to, do czego się zobowiązaliśmy – zapewnił.

Czytaj więcej

Sejm pracuje nad budżetem na 2024 r. Terminy napięte

Co jest w budżecie?

W ustawie budżetowej, przejętej po rządzie Mateusza Morawieckiego i z braku czasu tylko nieco poprawionej, nowy rząd zapisał, że dochody kasy państwa ukształtują się na poziomie 682,4 mld zł, w tym dochody podatkowe na poziomie 603,9 mld zł, co oznacza wzrost o około 17 proc. w porównaniu z 2023 r. Limit wydatków budżetowych wyniesie 866,4 mld zł. Pozwoli to na sfinansowanie wspomnianych podwyżek dla nauczycieli i budżetówki, a także żołnierzy i funkcjonariuszy. W budżecie jest 500 mln zł na finansowanie in vitro, 180 mln zł subwencji na działalność Polskiej Akademii Nauk, 150 mln zł na finansowanie remontów domów studenckich i 10 mln zł na telefon zaufania dla dzieci i młodzieży. Rząd zabezpieczył pieniądze na realizację programów społeczno-gospodarczych, czyli m.in. 800+ oraz 13. i 14. emeryturę, a także na nowy program, czyli na babciowe.

Deficyt budżetu w 2024 r. nie może być wyższy niż 184 mld zł. Natomiast deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych, a więc deficyt finansów publicznych, wyniesie według definicji unijnej 5,1 proc. PKB ( w tym roku ma to być 5,6 proc.). To więcej od dopuszczalnych w UE 3 proc. PKB, dlatego rząd zapowiedział podjęcie działań na rzecz dalszego obniżenia deficytu w latach kolejnych. Wydatki na obronę narodową w 2024 r. zaplanowano na 118 mld zł, czyli na 3,1 proc. PKB. W stosunku do 2023 r. oznacza to wzrost o 20,7 mld zł. Wydatki na obronność mają być przy tym specjalnie traktowane w procedurze nadmiernego deficytu.

Rekordowe 192 mld zł (łącznie z NFZ-em) pójdzie na ochronę zdrowia. Ponad 117,9 mld zł rząd przeznaczył na subwencję ogólną dla samorządów (wzrost o 18,4 proc.).

Państwowy dług publiczny liczony według definicji krajowej ma w tym roku wynieść 42,5 proc. PKB, a dług sektora finansów publicznych według definicji unijnych 54,2 proc. PKB.

Odrzucone poprawki PiS

W czwartek Sejm głosował jeszcze nad 12 poprawkami zgłoszonymi do projektu ustawy budżetowej na ostatnim etapie prac. Sejmowa większość odrzuciła przede wszystkim zgłoszoną przez PiS poprawkę, która miała zabrać 500 mln zł przeznaczone na finansowanie in vitro i przesunąć je na klasyczne metody leczenia niepłodności małżeństw. Przepadły też poprawki zmierzające do zwiększenia budżetów IPN, kancelarii prezydenta i KRRiT. Więcej pieniędzy dostanie za to m.in. biuro rzecznika praw obywatelskich.

Teraz Senat, potem prezydent

Ustawa budżetowa trafi teraz do Senatu, który będzie nad nią głosował już w przyszłym tygodniu. Następnie, jeśli nie będzie doń senackich poprawek, zostanie skierowany do prezydenta. Gdyby przed końcem miesiąca nie trafił na biurko prezydenta, ten mógłby rozwiązać parlament, co oznaczałoby ponowne wybory. – Nie ma takiego zagrożenia – twierdzi Koalicja 15 października.

Gospodarka krajowa
Niepokojąca stagnacja w inwestycjach
Gospodarka krajowa
Ekonomiści obniżają prognozy PKB
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna niższa od prognoz. GUS podał nowe dane
Gospodarka krajowa
Słaba koniunktura w przemyśle i budownictwie nie zatrzymała płac
Gospodarka krajowa
Długa lista korzyści z członkostwa w UE. Pieniądze to nie wszystko
Gospodarka krajowa
Firmy najbardziej boją się kosztów