To koniec podwyżek

Cykl zacieśniania polityki pieniężnej nie został zamknięty, ale prezes NBP sugeruje, że poprzeczka dla kolejnych podwyżek stóp wisi bardzo wysoko.

Publikacja: 13.11.2022 21:00

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.

Foto: Fot. Piotr Małecki/Bloomberg

Utrzymując drugi miesiąc z rzędu stopy procentowe bez zmian, Rada Polityki Pieniężnej nie zakończyła cyklu ich podwyżek, tylko go zawiesiła. Ale kolejne podwyżki są mało prawdopodobne. W ocenie większości członków RPP nie przyspieszyłoby to powrotu inflacji do celu NBP, a miałoby duże koszty ekonomiczne i społeczne. Taki wniosek płynie z konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego.

RPP w listopadzie drugi raz z rzędu utrzymała stopę referencyjną NBP na poziomie 6,75 proc. Wcześniej, do września włącznie, podwyższała ją na 11 kolejnych posiedzeniach. To, jak przypomniał w czwartek prof. Glapiński, było najsilniejsze zacieśnienie polityki pieniężnej w historii RPP. – Z otoczenia zewnętrznego przyjdzie do Polski silny impuls antyinflacyjny, który wzmocni efekty naszego zacieśnienia polityki pieniężnej – dodał prezes NBP, odnosząc się do tego, że na świecie, szczególnie zaś w Europie, postępuje spowolnienie gospodarcze, a główne banki centralne podnoszą stopy procentowe.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Niepokojąca stagnacja w inwestycjach
Gospodarka krajowa
Ekonomiści obniżają prognozy PKB
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna niższa od prognoz. GUS podał nowe dane
Gospodarka krajowa
Słaba koniunktura w przemyśle i budownictwie nie zatrzymała płac
Gospodarka krajowa
Długa lista korzyści z członkostwa w UE. Pieniądze to nie wszystko
Gospodarka krajowa
Firmy najbardziej boją się kosztów